Burda zamyka kilkanaście magazynów. Znikają m.in. "Party", "Claudia" i "Dobre rady". Zapowiedź zwolnień

"Przepis na ogród", "Moje gotowanie", "Dobre Rady","Claudia" - to tylko niektóre z długiej listy tytułów, które przestaną wkrótce się ukazywać. Grupa Burda Media Polska poinformowała o likwidacji kilkunastu pozycji. W dużej mierze popularnych wśród zwolenników tradycyjnej prasy.

Grupa Burda Media Polska, jeden z największych wydawców tradycyjnej prasy działający w Polsce, zlikwiduje kilkanaście magazynów - informują "Wirtualne Media". Już wkrótce przestaną ukazywać się pozycje takie jak dwutygodnik "Party" czy miesięcznik "Sielskie życie". Ale to nie wszystko.

Zobacz wideo Dominika Lasota i Michał Kołodziejczak gośćmi Zielonego Poranka Gazeta.pl (28.10)

Twoja babcia na pewno zna te tytuły. Przestaną się ukazywać

Znacznie boleśniejsza dla przywiązanych do tradycyjnych publikacji tygodników może być inna decyzja. Burda podjęła bowiem decyzję o likwidacji kilkunastu popularnych tytułów wydawanych w kategoriach ogród, kulinaria, czy poradniki. Znikną więc pisma z przepisami, które z pewnością znają nasze babcie. 

Na liście tytułów objętych likwidacją - jak ustalił portal - znalazły się również m.in.:

  • "Claudia",
  • "Dobre Rady"
  • "Przyślij Przepis!",
  • "Moje gotowanie",
  • "Sól i pieprz"
  • "Mój piękny ogród",
  • "Przepis na ogród"
  • "Uczucia i tęsknoty",
  • "Sekrety serca",
  • "Burda Style".

Zamknięcie tak wielu pozycji może oznaczać zwolnienia. Jak nieoficjalnie ustaliły "Wirtualne Media" z pracą może pożegnać się nawet kilkadziesiąt osób. 

Burda Media Polska przejęła Edipresse

Decyzję o zamknięciu części tytułów można wiązać ze strategią firmy. W lipcu sąd zatwierdził bowiem przejęcie przez Burda Media Polska spółki Edipresse.

"Transakcja kupna Edipresse Polska oprócz integracji portfolio, daje również gwarancję nowych inwestycji oraz zapewnia nowe możliwości rozwoju. Jest to kolejny krok w realizacji strategii Burdy" - czytamy w oficjalnym stanowisku firmy. 

Tekst w portalach należących do spółki OrlenDrożyzna. Orlen tłumaczy ceny na stacjach benzynowych. W swoich mediach

Polscy wydawcy prasy lokalnej apelują o wsparcie rządu

Problemy dotyczące tradycyjnej pracy dotykają różnych mediów. Czytelnicy przenoszą się bowiem do internetu. Dlatego niektórzy wydawcy proszą rząd o wsparcie. Z takim apelem do szefa rządu zwróciło się między innymi towarzyszeniu Gazet Lokalnych. "Różne przyczyny, nawarstwiające się od lat, jak spadek czytelnictwa, w tym prasy papierowej, czy przeniesienie budżetów reklamowych do internetu, sprawia, że wydawanie prasy, zwłaszcza lokalnej, tej o mniejszych nakładach, jest niemałym wyzwaniem dla małych, często rodzinnych firm" - czytamy w dokumencie. 

Wydawcy podają przykład krajów, w których lokalni wydawcy mogą liczyć na wsparcie państwa. "Dlatego my, wydawcy gazet lokalnych, apelujemy do władz państwa o wprowadzenie dotacji na rozwój prasy lokalnej w Polsce. Rozwiązanie takie, jak wsparcie przez władze państwowe dla sektora wydawniczego stosują różne kraje Unii Europejskiej, m.in. Austria, Dania, Francja, Szwecja i Włochy" - piszą autorzy pisma skierowanego do Mateusza Morawieckiego.

AlbiclaAlblicla pod kreską, z minimalnymi zasięgami i nieaktywnymi kontami

Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl

Więcej o: