Węgiel kupiony od gminy się nie pali? Reklamacje mogą być problematyczne, UOKiK chce zmian

Węgiel kupiony za pośrednictwem gminy może być trudno reklamować. PGE uspokaja jednak, że certyfikat jakości może być podstawą do zwrotu surowca. UOKiK zaapelował więc do rządu, by przy sprzedaży obowiązkowo załączać odpowiednie dokumenty informujące o jakości węgla.

Gminy mogą już sprzedawać węgiel po preferencyjnej cenie, do 2 tys. zł. Zdarza się jednak, że surowiec się nie pali, jak było w przypadku węgla sprowadzonego z Australii przez jednego z polskich przedsiębiorców. Czy gmina przyjmie wówczas reklamacje? 

Zobacz wideo Buzek: W tym rządzie bardzo trudno powiedzieć, kto odpowiada za politykę energetyczną

Grzegorz Kubalski, zastępca dyrektora biura Związku Powiatów Polskich w ubiegłym tygodniu w rozmowie z Money.pl, zwrot węgla może być problematyczny, bo umowa dotyczy surowca, a nie jego jakości. 

Reklamacje węgla od gminy. PGE odpowiada 

Redakcja Money.pl w związku z niejasnościami zwróciła się z pytaniem o reklamacje wprost do PGE Paliwa, jednego z dystrybutorów węgla.

Każdorazowo do sprzedawanego przez PGE Paliwa węgla dołączany jest certyfikat potwierdzający jakość zakupionego towaru, który otrzymuje klient. W przypadku, gdyby zakupiony towar był niezgodny z certyfikatem, byłoby to podstawą do złożenia reklamacji

- przekazało biuro prasowe PGE.

Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl 

Spółka zapewnia jednak, że dokładnie sprawdza jakość węgla i rozlicza się z dostawcami dopiero po przebadaniu surowca. PGE dodaje, że "nigdy nie spotkała się z sytuacją, w której dostarczony byłby ładunek inny niż zamówiony węgiel". 

Wcześniej takie same zapewnienia przekazała w Programie 1 Polskiego Radia wiceministerka klimatu i środowiska Anna Łukaszewska-Trzeciakowska. - Węgiel dostarczany przez polskie państwowe koncerny jest trzykrotnie badany, trzykrotnie certyfikowany. Pali się na pewno, jest naprawdę bardzo dobrej jakości - powiedziała.

UOKiK apeluje o zmianę w przepisach

Pytania o reklamacje skierowano również do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Ten odpowiedział, że zaapelował już, by Ministerstwo Klimatu i Środowiska wprowadziło zmiany w ustawie, które zobowiążą sprzedającego do przekazywania informacji o parametrach surowca. W ten sposób mają zostać zabezpieczone interesy kupujących. 

UOKiK wystąpił do resortu z propozycją zmian do ustawy (o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw) i wprowadzenia na okres zawieszenia wymagań jakościowych dla paliw stałych obowiązku wystawiania dokumentu - przekazał Urząd.
Więcej o: