10, 33, 41, 47 i 56 oraz czerwony numer Powerball - 10 - te liczby sprawiły, że osoba, która w Joe's Service Centre w Altadena wysłała kupon w loterii, została miliarderem. W sumie wygrała aż 2,04 mld dolarów. Tym samym została nowym rekordzistą. Poprzedni rekord wygranej Powerball w wysokości 1,586 mld dolarów został ustanowiony w 2016 roku.
W tym tygodniu Jackpot był rekordowy. W poniedziałek wieczorem szacowano, że główna nagroda wyniesie 1,9 mld dolarów, jednak po dokładnym przeliczeniu wzrosła do 2,04 mld dolarów. CNN podaje, że to "największa na świecie nagroda w loterii". Radość z tego powodu wyraża nie tylko zwycięzca, ale również sami organizatorzy. Od 2015 roku zmieniali bowiem zasady tak, aby mogli pochwalić się takim rekordem - czytamy na CNN.
Zwycięzcę Powerball mieliśmy poznać już o 5:00 czasu polskiego. Wówczas zaplanowano pierwotnie losowanie, które trzeba było jednak przełożyć. Jedna z loterii wchodzących w skład Powerball nie wyrobiła się z rozliczeniem sprzedanych losów. Aby odbyło się losowanie, wszystkie 48 loterii, które składają się na Powerball musi dopełnić formalności. Gdy to się stało, losowanie odbyło się pod nadzorem komisji i niezależnych audytorów.
Zasady loterii Powerball - tak jak każdej - są bardzo proste. Wystarczy kupić los o wartości 2 dolarów i wybrać pięć białych kul z numerami od 1 do 69 oraz czerwonego Powerballa z numerami od 1 do 26. Jeśli gracz obstawi wszystkie sześć numerów poprawnie, wygrywa pieniądze. Szansa na to wynosi 1 do 292,2 mln.
Więcej informacji ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
To naprawdę szczęśliwy tydzień dla grających w tego typu loteriach. W losowaniu Eurojackpot 4 listopada w Polsce w województwie małopolskim padła wygrana drugiego stopnia. Do szczęśliwca trafi ponad 23 milionów złotych (minus 10 proc.podatku). Z kolei w losowaniu Lotto Plus padła natomiast wygrana o wartości 1 mln zł.