Temat funduszy w ramach Krajowego Planu Odbudowy pojawił się podczas rozmowy z Krzysztofem Sobolewskim w Radiu Wrocław.
- Pan minister Szymon Szynkowski vel Sęk jest w ciągłym kontakcie. Wiem, że w niedługim czasie po raz kolejny jedzie do Brukseli na rozmowy, aby w ramach wzajemnego przekonywania się, doprowadzić do sytuacji, że Komisja Europejska wywiąże się z tego, do czego się sama zobowiązała, zatwierdzając polski program KPO. Mamy nadzieję, że niedługo będziemy mogli otrzymać już pierwszą transzę, już transzę mówię, bo to, że w tej chwili w niektórych dziedzinach rozpoczęliśmy już realizację KPO, to już jest faktem i niektóre programy zostały wdrożone - powiedział sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości.
Sobolewski przypomniał, że "KPO jest to program unijny, ale tzw. płatność jest z dołu, czyli po realizacji odpowiednich projektów Komisja Europejska jak gdyby zwraca te pieniądze". - Mam nadzieję, że będzie to niedługo. Ale też oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że może to być czas, że te pieniądze do nas szybciej popłyną po wyborach. Mam nadzieję, że będą to zwycięskie wybory dla Prawa i Sprawiedliwości - powiedział.
Dopytywany o to, Sobolewski stwierdził, że "że główny strumień może popłynąć po wyborach". - Natomiast my zakładamy, że pierwsze transze dostaniemy w niedługim czasie i będzie to jeszcze przed wyborami. [...] Trzeba pamiętać, że to są transze wypłacane. To nie jest tak, że cały program jest wypłacany. Poza tym był okres realizacji kilka lat. Trzeba zakładać, że jest to rozłożone w czasie. Natomiast pierwsza transza, mamy nadzieję, że będzie to przed wyborami. To podkreślam - przed wyborami - dodał.