Kierowco, jazda "na czołgistę" może cię sporo kosztować. Mandat nawet do 3 tys. zł

Wraz z nadejściem zimy czekają nas coraz mroźniejsze dni. Już teraz o poranku na szybach samochodów może pojawiać się szron czy lód. Często poranny pośpiech powoduje, że niedokładnie doczyścimy szybę pojazdu. Z kolei ograniczona widoczność skutkuje nie tylko niebezpieczeństwem na drodze, ale także surowym mandatem. Zobacz, co może grozić za tzw. jazdę na czołgistę.

Zimą, kiedy na zewnątrz pojawia się mróz, a warunki atmosferyczne nie są sprzyjające, kierowcy muszą wykazywać się szczególną ostrożnością. Niektórzy jednak kierowani pośpiechem, roztargnieniem, czy lenistwem, nie czynią specjalnych starań, żeby odpowiednio przygotować samochód do jazdy. Praktykowany przez nich sposób prowadzenia pojazdu "na czołgistę" może mieć opłakane skutki.

Zobacz wideo Pancerne Leopardy skaczące w śniegu

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.

 Co oznacza jazda "na czołgistę"

Zdarza się, że kierowcy przed jazdą w mroźną pogodę zdrapują tylko niewielki fragment lodu z przedniej szyby, mniej więcej na wysokości oczu licząc, że pozostały roztopi się podczas jazdy. Najprawdopodobniej tak będzie, jednak zanim szyby rozgrzeją się na tyle, że będą w stanie roztopić lód minie przynajmniej kilkanaście minut. Przez ten czas będą oni mieli mocno utrudnioną widoczność, ograniczoną tak naprawdę do małego otworu na oczy. Sprawia to ogromne ryzyko zarówno dla samego kierowcy, jak i dla pozostałych uczestników ruchu drogowego.

Dla czołgistów przewidziane są surowe kary

Zgodnie z art. 66 ust. 1 Kodeksu drogowego - Prawo o ruchu drogowym, pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego:  

1) nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu, nie naruszało porządku ruchu na drodze i nie narażało kogokolwiek na szkodę;  

a także

5) zapewniało dostateczne pole widzenia kierowcy oraz łatwe, wygodne i pewne posługiwanie się urządzeniami do kierowania, hamowania, sygnalizacji i oświetlenia drogi przy równoczesnym jej obserwowaniu;

Pojazd, który ma oblodzone lub zaśnieżone szyby, uniemożliwia, bądź ogranicza widoczność kierowcy. Utrudnia mu obserwację otoczenia i stwarza niebezpieczeństwo w ruchu. Tym samym łamane jest prawo zapisane w Kodeksie drogowym. Popełnienie takiego wykroczenia może skutkować nałożeniem mandatu przez policję w wysokości nawet do 3 tys. zł.

Więcej o: