Rzeźba została ustawiona pod siedzibą Tesli. Wcześniej jednak zaliczyła tournée po Teksasie, do firmy była transportowana ciężarówką ze względu na swoje rozmiary. Jej twórcy liczyli, że przyciągną uwagę Elona Muska, ale na razie nie udało im się to.
Wiele osób zgromadzonych na kanale Elon GOAT Tokenu na Telegramie była rozczarowana brakiem reakcji Muska. Inni uważają, że miliarder zaakceptował rzeźbę, ponieważ ochrona Tesli jej nie usunęła. Jeden z twórców kryptowaluty Alec Wolvert powiedział, że zostaną tam, ile trzeba. Dodał, że słyszał o osobach, które chcą się przywiązać do rzeźby - pisze Business Insider.
Za projekt odpowiadają twórcy Elon GOAT Token. Rzeźba kosztowała 600 tys. dolarów i została ufundowana głównie ze środków zarobionych na prowizjach od transakcji robionych ich kryptowalutą oraz pieniędzy, które wpłacała zgromadzona wokół niej społeczność - powiedzieli USA Today.
Rzeźba to oczywiście sposób promocji Elon GOAT Tokena, ale także forma podziękowania za to, co Elon zrobił dla świata kryptowalut. Jakie są jego zasługi? Tesla zainwestowała w Bitcoiny 1,5 mld dolarów, a sam Elon mocno promował m.in. Doge Coina i Baby Doge Coina.
Rzeźba nie przypadkowo przedstawia głowę Elona Muska osadzoną na ciele kozy. To gra słów związana z zamiłowaniem Amerykanów do akronimów. Po angielsku koza to GOAT, czyli Greatest of All Times, co po polsku znaczy - najlepszy/największy w historii. Żeby nie było wątpliwości, w czym Elon jest najlepszy na jego szyi zawieszono naszyjnik z Doge Coinem.
Pomysł na rzeźbę powstał, gdy jednego z twórców Elon GOAT Tokena poproszono o konsultację przy NFT Muska. Wówczas pojawiła się idea, by stworzyć fizyczną reprezentację tokenu Elon GOAT. Wykonaniem zajął się Kevin Stone, któremu zajęło to rok.
W świecie kryptowalut to jednak mnóstwo czasu. Rok temu były u szczytu popularności, ich wartość rosła i trzymała się na rekordowych poziomach. W grudniu ubiegłego roku zaczął się jednak kryptogeddon, gdy wartość cyfrowych walut zaczęła drastycznie spadać. Bitcoin jest dziś warty prawie trzy razy mniej niż 12 miesięcy temu. W tym kontekście zabawnie brzmią słowa jednego z twórców rzeźby, że dedykują rzeźbę Elonowi, bo wszedł w krypto w dobrym momencie i "blew everything up". To ostatnie wyrażenie można tłumaczyć dwojako. W sposób pozytywny, gdzie Musk dal wiatr w plecy krypto. Można jednak rozumieć je tak, że Musk nie tyle pomógł kryptowalutom, ile "rozsadził" cały rynek.