Orlen sprzedaje stacje Lotosu. Umowa z węgierskim MOL podpisana

Orlen podpisał umowę sprzedaży części stacji Lotosu. Był to wymóg Komisji Europejskiej, bez którego spełnienia nie doszłoby do fuzji obu spółek. Stacje benzynowe przejął węgierski koncern MOL.

W komunikacie giełdowym, ze środy 30 listopada Orlen poinformował, że podpisał umowę na sprzedaż stacji Lotosu, które przejął po fuzji. Wcześniej informowano, że Orlen będzie musiał pozbyć się 417 stacji - taki wymóg postawiła Komisja Europejska

Umowa składa się z dwóch elementów płatności. Stała kwota wyniosła 610 mln dolarów. Oprócz tego w dokumentach zawarto element zmienny zależny od wysokości długu netto oraz kapitału obrotowego Lotos Paliwa w dniu, w którym podpisano umowę przyrzeczoną.

Orlen poinformował również, że trwają prace nad zakończeniem procesu zawarcia finalnej umowy, na podstawie której Orlen przejmie od MOL stacje paliw na Węgrzech i na Słowacji.

Zobacz wideo Kto tak naprawdę zarządza Orlenem i Lotosem?

Orlen domknął umowę z Saudi Aramco

Również w środę 30 listopada, ale w okolicach południa, Orlen ogłosił, że podpisał umowę z Saudi Aramco w sprawie aktywów Lotosu. 

Saudyjski koncern paliwowy przejął 100 proc. udziałów w spółce Lotos SPV 1. Została utworzona po tym, jak ze spółki Lotos Paliwa wydzielono podmiot, który zajmuje się hurtową sprzedażą paliw. Wartość tej części transakcji wynosi 1 mld zł. 

Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl 

Na mocy tej samej umowy Aramco przejął 30 proc. udziałów w Rafinerii Gdańskiej. W tym wypadku wartość transakcji wynosi 1,15 mld zł. 

Orlen rośnie w siłę

Orlen na początku listopada przejął również PGNiG. W planach jest natomiast fuzja z Energą. Już teraz spółka skarbu państwa zarządzana przez Daniela Obajtka należy do największych na świecie. 

- Wybudowaliśmy koncern największy w Europie Środkowej, jeden z największych w Europie i 155., jeśli chodzi o przychody na świecie - mówił Obajtek po przejęciu PGNiG

Więcej o: