"Dziennik Wschodni" poinformował, że szpital w Kraśniku (województwo lubelskie) zmaga się z "dramatyczną sytuacją finansową". Jak czytamy, placówka ma mieć w planie zaciągnięcie pożyczki w parabanku na kwotę 18 milionów złotych.
Jak czytamy, placówka miała zamknąć ubiegły rok ze stratą ponad pięciu milionów złotych. Pełniąca obowiązki dyrektorki szpitala przedstawiła przed radą powiatu program naprawczy, który został w dużej mierze przygotowany jeszcze przez jej poprzednika. Dziennik podaje, że szpital już poprzednio zaciągnął pożyczkę u starostwa - na sześć milionów złotych. Starosta kraśnicki podkreśla jednak, że pożyczki nie mogą być udzielane "w nieskończoność".
"Plan naprawczy zakłada, że szpital pożyczy 18 milionów złotych od parabanku. Tradycyjny kredyt nie wchodzi w grę" - czytamy. Jak tłumaczyła bowiem szefowa placówki, banki "nie wspierają podmiotów leczniczych". Całkowite zadłużenie szpitala ma na koniec roku wynosić około 80 milionów złotych.
Zaciągnięcie pożyczki w parabanku nie podobało się między innymi wicestaroście, który zwrócił uwagę, ze w przypadku braku spłaty kredytu, parabank może przejąć placówkę. Ostatecznie jednak rada powiatu zatwierdziła program.
Więcej aktualnych wiadomości z kraju i świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Jak pisaliśmy jeszcze w ubiegłym roku, w szpitale uderzają między innymi ceny prądu (który z początkiem 2022 roku miały wzrosnąć nawet o 300 proc.) - Polska Federacja Szpitali apelowała wówczas do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, zwracając uwagę na rosnące również ceny ogrzewania (w związku z rosnącymi cenami gazu), ale także wyposażenia, materiałów opatrunkowych, środków ochrony osobistej, kosztów pracy.
Tymczasem wskaźnik inflacji w grudniu 2021 roku wynosił zaledwie 5,1 proc. W listopadzie tego roku jest to już 17,4 proc. W związku z inflacją 40 proc. niemieckich szpitali obawia się bankructwa (w ubiegłym miesiącu kraj zanotował 10-procentowy wskaźnik inflacji r/r). Tymczasem sytuacja finansowa polskich placówek od dawna nie jest najlepsza. W połowie ubiegłego roku najbardziej zadłużonym szpitalem w Polsce była placówka w Grudziądzu, której debet wynosił wówczas 421,9 milionów złotych (i to o 34,6 milionów złotych mniej niż w 2020 roku).
W październiku tego roku portal rynekzdrowia.pl podawał, że na liście polskich lecznic z długiem znajduje się prawie 500 placówek. Szpital w Grudziądzu zajmuje obecnie dopiero czwarte miejsce. Pierwsze, z długiem ponad miliarda złotych, jest Uniwersyteckie Centrum Kliniczne Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Na drugim miejscu uplasował się natomiast Szpital Uniwersytecki w Krakowie (ponad pół miliarda długu).