Holandia. Prawie połowa Holendrów wyłącza ogrzewanie z powodu wysokich cen energii

Jak wynika z najnowszych badań, prawie połowa Holendrów wyłącza ogrzewanie z powodu wysokich cen energii. Przykręcanie grzejników stało się sposobem na oszczędzanie i walkę z rosnącą inflacją.

Tegoroczna zima będzie trudna dla wielu gospodarstw domowych nie tylko w Polsce. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez agencję Ipsos, prawie połowa Holendrów już oszczędza na ogrzewaniu.

Holandia oszczędza. Holendrzy wyłączają grzejniki

Z badań przeprowadzonych przez agencję badawczą Ipsos wynika, że prawie połowa Holendrów oszczędza na ogrzewaniu. Niektórzy całkiem wyłączają grzejniki, mimo tego że temperatura na zewnątrz jest bardzo niska. 

Jaki jest powód takich działań? Oczywiście obawy o wysokie rachunki za energię. Jak donosi serwis "Netherlands Postsen", "ludzie nadal martwią się o zwiększone koszty spowodowane wysoką inflacją, pomimo środków pomocowych ogłoszonych przez rząd".

Zdaniem naukowców z Ipsos, zwłaszcza Holendrzy o niskich lub średnich dochodach starają się oszczędzać na rachunkach za energię

- czytamy w serwisie "Netherlands Postsen".

Nie jest jednak wykluczone, że Holendrzy ogrzewają swoje domy w inny sposób, np. piecami opalanymi drewnem.

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Jak zmalały nasze oszczędności wskutek inflacji? Ekspertka wyjaśnia

Holandia. Wielki niepokój przed rosnącą inflacją

Ipsos informuje także o tym, że Holendrzy są zaniepokojeni wysoką inflacją. Wzrostu cen obawia się czterech na pięciu respondentów, natomiast trzy czwarte populacji Holandii z tego właśnie powodu ogranicza swoje wydatki.

Wyniki badań jasno wskazują także, że "oszczędzanie na kosztach ogrzewania i energii jest od pewnego czasu trendem". Niepokojące jest jednak to, że bardziej ubodzy Holendrzy coraz częściej zmuszeni są do oszczędzania nie tylko w kwestii ogrzewania swoich mieszkań czy domów, ale także w kwestii żywności.

Więcej o: