O ustaleniach izraelskiego wywiadu informuje amerykański portal Axios. Korespondent z Tel Awiwu Barak Ravid podaje, że dostawy irańskich rakiet balistycznych dalekiego zasięgu do Rosji mogłyby naruszać rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ i w konsekwencji doprowadzić do ponownego nałożenia sankcji na Iran.
Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Axios podaje, że chodzi o rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 2231. Dokument przyjęto w 2015 r. w ramach porozumienia nuklearnego. Zgodnie z nim kraje nie mogą przekazywać ani odbierać irańskich pocisków balistycznych i dronów o zasięgu ponad 300 kilometrów i ładunku użytecznym przekraczającym 500 kilogramów do października 2023 r. Rada Bezpieczeństwa ONZ zbierze się 19 grudnia, aby omówić wdrożenie rezolucji 2231.
Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Francja oceniły, że dostawy irańskich dronów do Rosji naruszyły postanowienia rezolucji. Teheran i Moskwa stanowczo się temu sprzeciwiają. Iran początkowo zaprzeczał, że dostarczył Rosji tego typu broń. W końcu potwierdził dostawy, ale jego zdaniem doszło do nich jeszcze przed rosyjską napaścią na Ukrainę w lutym tego roku.
Iran nie zrezygnował zupełnie z przesyłania broni do Rosji, ale planuje przekazywać tylko pociski o zasięgu mniejszym niż 300 kilometrów oraz chce zmodyfikować inne rakiety tak, aby pozostały w parametrach rezolucji - twierdzą przedstawiciele izraelskiego wywiadu.
Irańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych i rzecznik przedstawiciela Iranu przy ONZ nie skomentowali tych informacji.
W poniedziałek wieczorem brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka podała wiadomość, że kraje Unii Europejskiej nie zawarły porozumienia w sprawie dziewiątego pakiet unijnych sankcji wobec Rosji. Ambasadorowie 27 państw wrócą do rozmów we wtorek - podaje Informacyjna Agencja Radiowa.
Powód? Pojawiły się kolejne propozycje wyłączeń z unijnych sankcji, tym razem dotyczące stali. "To żart" - skomentował sytuację w rozmowie z Płomecką jeden z dyplomatów.
Na piątkowym spotkaniu ambasadorów propozycje wyłączeń z restrykcji dotyczyły między innymi oligarchów z sektora rolnego oraz sprężonego gazu ziemnego powstającego z przetwórstwa ropy naftowej. Dziś na temat restrykcji, jeszcze przed naradą ambasadorów, rozmawiali ministrowie spraw zagranicznych. Wiceszef polskiego MSZ Paweł Jabłoński relacjonował po spotkaniu, że prace nad sankcjami posuwają się do przodu i że skraca się lista rozbieżności, choć przyznawał, że one cały czas pozostają. Podkreślił, że Polska nie zgadza się na wyłączenia, a jeśli już, to powinny być one bardzo precyzyjne określone.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>