Limit cen gazu. Bez porozumienia w UE. Moskwa: Widzieliśmy się wielokrotnie. Wszyscy mamy deja vu

Bez porozumienia w Unii Europejskiej w sprawie pułapów cenowych na gaz. Kilkugodzinne nadzwyczajne spotkanie w Brukseli ministrów energii krajów członkowskich nie przyniosło rozstrzygnięć. Kolejne spotkanie odbędzie się w poniedziałek.
Zobacz wideo

Podczas wtorkowego spotkania ministrów energii krajów członkowskich nie udało się pogodzić dwóch obozów. Z jednej strony była grupa 15 krajów - w tym Polska - domagających się pułapów poniżej ceny rynkowej za gaz i szybkiego mechanizmu nakładania limitów, a po drugiej m.in. Niemcy i Holandia, które nie chciały żadnych pułapów, a jeżeli już chciały się godzić, to na wyższe niż gotowa była przyjąć np. Polska. Te kraje poparła też Francja.

Wcześniej o niechęci wobec ustanowienia pułapu cen mówił także węgierski minister dyplomacji Peter Szijjártó. Jak dodał, jest to "zły pomysł, szczególnie dla Węgier".

- Ponieważ nie biorąc pod uwagę naszej szczególnej sytuacji wynikającej z położenia geograficznego, może to łatwo zagrozić bezpieczeństwu dostaw energii do naszego kraju - przekazał.

Moskwa: Satysfakcjonuje nas pułap cenowy na gaz w wysokości 160 euro za mWh

- Saga o cenie maksymalnej na gaz - odcinek kolejny. Widzieliśmy się już wielokrotnie. Wszyscy mamy déjà vu. I ta dzisiejsza Rada to był też swoisty rodzaj déjà vu - mówiła po spotkaniu ministerka Anna Moskwa, cytowana przez RMF24.

- 160 euro za megawatogodzinę to satysfakcjonujący dla Polski pułap cenowy na gaz - powiedziała w Brukseli ministerka klimatu i środowiska Anna Moskwa. Dodała, że większość krajów jest za takim pułapem.

- Wszyscy wiemy, która gospodarka może sobie pozwolić na zakupy drogiego gazu. Czekamy, aż nasi sąsiedzi przemyślą temat - powiedziała Anna Moskwa, dodając, że ministrowie energii unijnych krajów ponownie spotkają się poniedziałek, by już ostatecznie ustalić limity cenowe na gaz.

Polska - jak podkreślała szefowa resortu klimatu i środowiska - ma jeszcze jeden postulat. Chce, by pułapy cenowe na gaz obejmowały wszystkie rynki gazowe, a nie tylko holenderską giełdę.

- Nie chcemy jakichś nieprawidłowości, nie chcemy, żeby gaz się przenosił z rynku na rynek. Jeden, jednolity mechanizm dla wszystkich rynków to jest coś, co by nas satysfakcjonowało i na pewno byłoby ogromną ulgą dla dużych kontraktów, dla kontraktów przemysłowych i przede wszystkim dla dużych firm - dodała ministerka Moskwa.

Przypomnijmy, że Komisja Europejska zaproponowała możliwe rozwiązanie w sprawie maksymalnej ceny rosyjskiego gazu pod koniec listopada. Zgodnie z zapowiedziami UE limit ceny gazu miałby zostać ustalony na poziomie 275 euro za mWh. Mechanizm miałby zostać uruchomiony, gdy kontrakty terminowe na holenderskiej giełdzie TTF będą przekraczały ten poziom przez dwa tygodnie.

Więcej o: