Dyrektywa Omnibus zaczyna rządzić handlem online. Koniec z wirtualnymi przecenami i fałszywymi opiniami

1 stycznia 2023 roku rząd wprowadził istotne zmiany w handlu. Zgodnie z dyrektywą Omnibus, sklepy mają obowiązek informować klientów o najniższych cenach danego produktu, które obowiązywały wcześniej. Ma to na celu ukrócenie fałszywych promocji. Zmian jest jednak znacznie więcej.
Zobacz wideo Znaleźliście pod choinką smartfona? Oto najlepsze aplikacje na początek [TOPtech]

Od 1 stycznia 2023 roku sklepy - zarówno stacjonarne, jak i te działające w sieci - mają obowiązek przestrzegania dyrektywy Omnibus. To potoczna nazwa Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z 27 listopada 2019 r. Polska, podobnie jak kilka innych państw, z wprowadzeniem regulacji zwlekała - w wielu krajach UE obowiązuje od połowy ubiegłego roku. 

Dyrektywa Omnibus czyli lepsza ochrona konsumenta. Koniec niby-przecen

Celem jej wprowadzenia jest ochrona kupujących przed nierzetelnymi praktykami sprzedawców. Co to oznacza? Przede wszystkim sklepy muszą informować o najniższych cenach produktów, które obowiązywały w ciągu poprzednich 30 dni. Dyrektywa Omnibus ma bowiem na celu zapobieganie praktyce "wirtualnych przecen".

Polega ona na tym, że sprzedawcy sztucznie podnoszą ceny produktów, by później obniżyć je poziomu, który i tak jest często wyższy niż cena początkowa. Zdarza się też, że dany produkt jest określany mianem okazji, przeceny, wyprzedaży, chociaż w rzeczywistości jest droższy niż np. kilka czy kilkanaście dni wcześniej. Dyrektywa nie precyzuje, jak sklepy mają przekazywać tę wiadomość.

Koniec z fałszywymi opiniami i nierzetelnymi informacjami. Sprzedawca musi weryfikować

Oprócz obowiązku informowania o najniższej cenie przyjęta ustawa reguluje kwestię fałszywych opinii. Sklepy mają obowiązek je monitorować i usuwać. Ocena produktów lub usług musi zostać zweryfikowana przez właściciela witryny. Sprzedający powinien także informować, w jaki sposób zweryfikował autentyczność opinii.

To samo dotyczy nierzetelnych danych, pojawiających się na stronach. Muszą być monitorowane, weryfikowane a w razie potrzeby usuwane. 

Kupujesz od firmy czy osoby prywatnej? Musisz to wiedzieć

Kolejna zmiana dotyczy też platform, które pośredniczą w sprzedaży. Muszą jasno informować, czy sprzedawca to osoba fizyczna, czy przedsiębiorca. Tylko w drugim wypadku obowiązuje bowiem prawo do odstąpienia od umowy w terminie 14 dni. Gdy kupujemy od osoby prywatnej, nie mamy możliwości wycofania się z umowy - o ile sprzedawca nie wyraził na to zgody. 

Kolejność produktów w wynikach wyszukiwania. Sprzedawca musi informować

Sklepy internetowe zobowiązane są także do precyzyjnego informowania klientów o tym, jaki rodzaj czynników ma wpływ na kolejność produktów wyświetlonych podczas wyszukiwania. Sprzedawca musi przekazać, czy dany produkt jest widoczny w wynikach na wyższej pozycji w wyniku reklamy. 

Dyrektywa Omnibus wymaga od sprzedawców, aby podali oni osobom zainteresowanym adres e-mail oraz numer telefonu do kontaktu

Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl

Więcej o: