Jedna z małych trójmiejskich pizzerii, działająca w Nowym Porcie, musi dopłacać około 72 tys. zł do 11-miesięcznego rozliczenia za gaz. Zaskakujący wydatek sprawił, że właścicielka podjęła trudną decyzję o zamknięciu lokalu na kilka miesięcy. Działał od lata 2021 roku przy - donosi serwis trojmiasto.pl.
- Okazało się, że pomimo terminowych płatności, ale przy zwiększającej się cenie za jednostkę, musimy dopłacić 72 tys. zł. Oznacza to, że gaz podrożał dla nas w 2022 r. siedmiokrotnie - informuje właścicielka pizzerii.
- Po uwzględnieniu wszystkich podwyżek musielibyśmy od 1.01.2023 r. podwyższyć cenę każdej pozycji w menu o ok. 15 zł! I tak odpowiednio: frytki powinny kosztować 30 zł, burgery od 41 zł, pizze od 40 zł, danie dnia 50 zł, danie z karty od 55 zł, zupa 27 zł
- wylicza.
- Takie ceny już za chwilę zastaną nas wszędzie, ale w naszej rzeczywistości nie są one możliwe do dalszego utrzymania restauracji w Nowym Porcie - podsumowuje. - Zdecydowaliśmy się przeczekać ten trudny czas, zamykając lokal. Mamy jednak nadzieję wrócić, kiedy i ceny wrócą do normalności - pisze.
Przedsiębiorczyni w rozmowie z lokalnymi mediami nie ukrywa, że skala podwyżki rachunku za gaz ją zaskoczyła. Przyznaje, że spodziewała się dopłaty, jednak znacznie niższej - na poziomie 15 tys. zł.
- Nic się nie da z tą dopłatą zrobić, musimy ją zapłacić. Zaproponowano nam jedynie rozłożenie jej na cztery raty, każda z 12-proc. odsetkami - tłumaczy kobieta. Wysokość faktury świadczy o tym, że miesięczna niedopłata za gaz wynosiła ok. 6 500 zł. Właścicielka spodziewała się ok. 1400 zł niedopłaty miesięcznie.
Zamknięcie lokalu - nawet, jeśli właścicielka ma nadzieję, że za kilka miesięcy znów go otworzy - oznacza jedno. Z pracą pożegnają się zatrudnieni w lokalu pracownicy. - Jestem zmuszona zwolnić ludzi - mówi właścicielka lokalu.
W komentarzach pod postem zamieszczonym w mediach społecznościowych pojawiły się wpisy innych właścicieli lokali. "Mnie też zaskoczył rachunek za gaz. Przy temperaturze ustawionej w dzień na 16 stopni, a w nocy na 13, nasze rachunki za gaz wynoszą miesięcznie 1200 złotych" - pisze jedna z komentujących. "W styczniu wróci pełny VAT na gaz, więc rachunki wzrosną" - podsumowuje inny internauta.
Gdański lokal, który podjął decyzję o zamknięciu, nie jest jedynym. Z końcem roku działalność skończyła też pizzeria UFO z Warszawy. Najstarszy tego typu lokal w stolicy. Właściciel wskazał na wysokie ceny energii oraz straty spowodowane zerowym VAT na żywność.
Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl