Michał Kołodziejczak składa zawiadomienie do prokuratury na Daniela Obajtka. "Oszukał Polaków"

Michał Kołodziejczak składa zawiadomienie do prokuratury na Daniela Obajtka. Przewodniczący AgoroUnii uważa, że PKN Orlen sztucznie zawyżył ceny paliw - nawet o 2 złote na litrze, aby powrót do stawki 23 proc. VAT był mniej zauważalny przez Polaków. Podobne zawiadomienie złożyło także Porozumienie.

- Przez większą część jesieni myśmy składali się na to, żeby teraz ta sytuacja, która miała miejsce, mogła się wydarzyć. Przepłacaliśmy od jesieni - mówił w rozmowie z Gazeta.pl Dawid Czopek, zarządzający w Polaris FIZ. W nocy z 30 na 31 grudnia hurtowe ceny paliw na Orlenie spadły o kilkaset złotych na m3, czyli o kilkanaście procent. Dzięki czemu, mimo że od nowego roku zaczęła obowiązywać pełna stawka VAT na paliwa, która wzrosła z 8 do 23 proc., ich cena się nie zmieniła.   

Zobacz wideo 10 zł za litr paliwa? Derski: Jest to prawdopodobne

Michał Kołodziejczak składa zawiadomienie do prokuratury na Daniela Obajtka

Gdy ludzie zdali sobie sprawę z tego zabiegu, momentalne się oburzyli. Wśród oburzonych jest m.in. przewodniczący AgroUnii Michał Kołodziejczak który złożył w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezesa Orlenu Daniela Obajtka

"Obajtek oszukał wszystkich Polaków. Za oszustwo idzie się do więzienia. Kiedy Obajtek i Morawiecki mówili, że robią wszystko by cena paliwa była niska non stop podnosili marże - to oszustwo" - napisał w mediach społecznościowych.  

We wniosku przewodniczący AgroUnii  domaga się wszczęcia śledztwa i wyciągnięcie konsekwencji prawnych wobec osób odpowiedzialnych za działania Orlenu, które według niego "wyrządziły szkodę zarówno obywatelom, jak i przedsiębiorcom i gospodarce, a które mogą stanowić czyny zabronione". Przypomina o zapewnieniach Daniela Obajtka, że ceny paliw "są na najniższym możliwym poziomie" i wylicza zyski Orlenu w ostatnich miesiącach.  

Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

"Orlen sztucznie zawyżał ceny paliw"

Michał Kołodziejczak uważa, że Orlen wykorzystał swoją dominującą pozycję na rynku i sztucznie zawyżył ceny benzyny oraz oleju napędowego o 2 złote na litrze. Przewodniczący AgroUnii nie jest w swoich ocenach osamotniony. Jan Strzeżek z Porozumienia także poinformował, że złożył w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.  

"Przez 11 miesięcy łupili kierowców, sztucznie zawyżając ceny paliw. Analitycy wyliczyli także, że przez ten ruch inflacja w Polsce była większa. Winny musi być ukarany!" - napisał na Twitterze

Więcej o: