Premie, gwarancja zatrudnienia, podwyżki. Media ujawniają, co rząd obiecał górnikom i energetykom z NABE

Business Insider ujawnił treść umowy społecznej, która leży u podstaw powołania nowej Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. Górnicy i pracownicy sektora energetycznego wchłonięci przez nowy twór mogą liczyć na wiele.

Tuż przed świętami Jacek Sasin poinformował o podpisaniu umowy społecznej, która otwiera drogę do utworzenia Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. Już w grudniu było wiadomo, że dokument zabezpiecza przede wszystkim pracowników sektora energetycznego i branży górniczej przed skutkami transformacji branży.

- Narodową Agencję Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE) uwolni nasze koncerny energetyczne od tzw. nawisu węglowego, a dzięki temu rozwiąże im ręce i umożliwi pozyskiwanie finansowania niezbędnego do kosztownych inwestycji w źródła odnawialne - twierdził szef MAP komentując osiągnięcie porozumienia ze stroną społeczną. 

Zobacz wideo Stawka vat do góry, ceny paliw bez zmian. "Przepłacaliśmy od jesieni"

Gwarancja zatrudnienia, podwyżek, premie. Co rząd oferuje tym, którzy przejdą do NABE? 

Nie znaliśmy jednak szczegółów. Aż do środy, gdy serwis Business Insider Polska ujawnił treść umowy rządu i związków. Negocjacje dotyczące odpowiedniej ochrony pracowników elektrowni i kopalń, które zostaną przejęte przez NABE trwały 18 miesięcy. Chodzi o całkiem spore grono osób - wszystkie elektrownie węglowe kontrolowane przez Skarb Państwa, należące do PGE, Tauronu, Enei i Energi oraz odkrywkowe kopalnie węgla brunatnego należące do PGE, zostaną przekazane do nowej państwowej spółki. Łącznie w nowej spółce działać będzie ok. 70 bloków energetycznych. Do spółki nie zostaną jednak włączone kopalnie węgla kamiennego, a także ciepłownie. 

Pracownicy przechodzący do NABE mają zapewniony przywilej, jakim jest gwarancja zatrudnienia aż do 2033 roku. Ten długi okres ochrony nie jest czymś nowym w tej branży. Pracownicy PGE oraz kopalni Jastrzębskiej Spółki Węglowej mogli wcześniej liczyć na długie gwarancje.  

Korzyści ma być jednak więcej. Wszyscy pracownicy otrzymają premię konsolidacyjną w wysokości 8 tys. zł brutto. Branża będzie nadal cieszyć się przywilejami, w tym rocznymi premiami oraz specjalnymi nagrodami z okazji Dnia Energetyka i Dnia Górnika.

NABE będzie miała obowiązek corocznego negocjowania przeciętnych wynagrodzeń w spółce ze związkami zawodowymi, co skutkować będzie gwarancją podwyżek. Pracownicy będą mieli także możliwość wskazania swoich przedstawicieli do rad nadzorczych firm, które zostaną połączone z nowym holdingiem.

Jacek SasinTransformacja energetyczna coraz bliżej. Jacek Sasin złożył kluczowy podpis

Będą odprawy dla likwidowanych firm. 12-krotność wynagrodzenia

Równie ważne są osłony dotyczące pracowników zamykanych bloków energetycznych i kopalń węgla brunatnego. Chodzi o wprowadzenie urlopów górniczych i energetycznych dla osób, które osiągnęły już wiek emerytalny, lub osiągną go za nie więcej niż cztery lata. 

Ustalono też wysokość jednorazowej odprawy pieniężnej. Odchodzący mają otrzymać środki w wysokości 12-krotności miesięcznego wynagrodzenia. Odprawy będą finansowane z  budżetu państwa.

Jak informuje resort aktywów państwowych rolą NABE będzie zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego poprzez stabilne dostawy energii wytwarzanej z węgla. Wydzielenie aktywów węglowych pozwoli grupom energetycznym skupić się na przyspieszeniu inwestycji w nisko- i zeroemisyjne źródła energii oraz infrastrukturę przesyłową, a tym samym znacząco wpisze się w transformację energetyczną kraju.

Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl

Gmina Błaszki nie otrzymała węglaBłaszki. Wielka awantura o węgiel z rządowego programu. Napisali do Kaczyńskiego

Więcej o: