Kwota wolna od spadków i darowizn, która wzrosła w roku 2022, może wzrosnąć ponownie. To, czy musimy odprowadzić daninę i fiskusa i w jakiej wysokości, zależy od tzw. grupy podatkowej. I tak dziś w I grupie (do której należy obecny małżonek, syn, córka, wnuk), limit darowizny wynosi 10 434 zł. W grupie II, do której należą m.in. rodzeństwo, siostrzeniec, wujostwo limit to 7878 zł. Jest III grupa, do której należą wszystkie inne osoby, a więc chociażby nasi znajomi i przyjaciele. Tu limit wynosi 5308 zł.
I właśnie w przypadku osób z trzeciej grupy ma zajść najbardziej spektakularna zmiana. Jak zauważa Małgorzata Samborska, doradca podatkowy i partner w Grant Thornton, po II czytaniu Sejm przyjął poprawkę, w której kwotę dla III grupy zwiększa do 18060 zł.
Wzrosnąć mają także prawa dwóch pierwszych grup - I zyska limit wynoszący 36120 zł, a druga 27090 zł. Wszędzie wzrost jest więc spory, ale Ministerstwo Finansów oponowało przeciwko zwiększeniu kwoty darowizn w grupie III.
Wyjaśniała to - cytowana przez Fakt - Monika Derejko-Kotowska z Ministerstwa Finansów. - W sytuacji, kiedy będzie dochodziło do sprawdzenia przez organy podatkowe źródeł pochodzenia dochodów podatnika podatku PIT, który nie zgłosił swoich przychodów do opodatkowania i któremu grozi sankcyjna 75-procentowa stawka podatku dochodowego, będzie się on powoływał na fikcyjne wysokie darowizny od osób obcych - mówiła podczas prac nad ustawą.
Nie jest trudno wskazać dużego kręgu znajomych i powiedzieć, że miliard złotych, pół miliarda złotych, dowolną kwotę, którą mam, uzyskałem, dostałem od moich znajomych
- argumentowała.
Przeciwko zmianom w ustawie byli m.in. posłowie KO.
Co, jak i kiedy rozliczyć, na co uważać, jakie zmiany w prawie podatkowym weszły w życie, a jakie są szykowane? Więcej na te tematy czytaj pod linkiem: next.gazeta.pl/podatki.