14. emerytura na stałe. Projekt ustawy już jest, ale nie taki, jak w obietnicach PiS

14. emerytura ma być stałym świadczeniem. Projekt w tej sprawie ma trafić niedługo do szybkich konsultacji - powiedział wiceminister Stanisław Szwed. PiS zapowiadał jednak wyższy próg wypłat niż ten, który ostatecznie ma się znaleźć w ustawie.

14. emerytura według zapowiedzi Jarosława Kaczyńskiego miała być świadczeniem stałym. Po wielu latach, w roku wyborczym PiS próbuje dotrzymać tej obietnicy. 

14. emerytura na stałe. Projekt już jest

- Mamy przygotowany projekt już projekt w ministerstwie, ten pójdzie teraz do konsultacji, w miarę szybkich - zapowiedział kilka dni temu wiceminister rodziny Stanisław Szwed w Programie 1. Polskiego Radia. 

Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl 

 

Polityk poinformował, że 14. emerytura zostanie wypłacona znów na przełomie sierpnia i września. Zasady mają pozostać takie same, jak w ubiegłym roku - powiedział Szwed. Czternastka będzie więc wypłacana w całości emerytom, którzy otrzymują świadczenie w wysokości nie wyższej niż 2,9 tys. zł. Powyżej tej kwoty zostanie zastosowana zasada złotówka, za złotówkę. Tym samym dodatku nie otrzymają osoby, które otrzymują 3,9 tys. zł i więcej emerytury. 

Czternastka mniejsza niż obiecano?

W programie wyborczym z 2019 roku PiS zapowiedział, że 14. emerytura będzie przysługiwała w całości osobom, które otrzymują do 120 proc. średniej emerytury. W 2021 roku miało być to 2,9 tys. zł. Gdyby nie szalejąca inflacja, kwota ta by się zgadzała. Jednak w związku z wysokim wzrostem cen, wzrosły też znacząco świadczenia emerytalne. 

Dziś próg 120 proc. emerytury powinien wynosić 3,4 tys. zł. - pisze fakt.pl. W takim wypadku na odpowiednio pomniejszone świadczenie mogliby liczyć emeryci otrzymujący co miesiąc do 4,9 tys. zł. 

Więcej o: