W Dąbrowie Górniczej uczniowie płacą za szkolne szafki. 179 zł za rok szkolny. "Nie są obowiązkowe"

Uczniowie z II Liceum Ogólnokształcącego w Dąbrowie Górniczej mogą korzystać ze szkolnych szafek, jeśli uiszczą stosowną opłatę. Szafkami zarządza prywatna firma, a uczniowie mają do wyboru dwie wersje. Okazuje się, że to nie jedyna szkoła w Polsce, która udostępnia uczniom szafki za pieniądze.

W Dąbrowie Górniczej (woj. śląskie) uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego mają dostęp do szkolnych szafek, o ile najpierw za nie zapłacą. Według ministerstwa edukacji dyrektor placówki jest zobligowany do zapewnienia uczniom miejsca, w którym mogą przechowywać swoje rzeczy. Resort oświaty nie zaznaczył jednak, że szafki mają być dostępne za darmo.

Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo "Czarnek to minister indoktrynacji polskiej szkoły"

Dąbrowa Górnicza. Uczniowie płacą za szafki w szkole

Uczniowie mają do wyboru jedną z dwóch szafek. Na stronie internetowej II LO im. Stefana Żeromskiego w Dąbrowie Górniczej widnieje informacja, że dostępne są szafki w rozmiarach M (30 zł za rok szkolny) oraz XXL (179 zł za rok szkolny). Za szafki odpowiada prywatna firma Perfect-Box, która pobiera również 25 zł kaucji za kluczyk do szafki. Zgodnie z rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z 31 października 2018  "dyrektor zapewnia uczniom w szkole lub placówce miejsce na pozostawienie podręczników i przyborów szkolnych". Nie określono jednak w rozporządzeniu, że szafki muszą być darmowe.

- W naszej szkole od lat młodzież może korzystać z bezpłatnych szatni i tam zostawiać swoje rzeczy. Szafki, o których mowa, zostały zamontowane dodatkowo na prośbę rady rodziców, a przede wszystkim uczniów, którzy zgłaszali nam taką potrzebę - zaznacza Elżbieta Rudzka, dyrektorka II LO w Dąbrowie Górnicze cytowana przez "Super Express". Zapewnia również, że szafki są do dyspozycji uczniów, którzy chcą z nich korzystać, a szkoła jedynie wydzierżawiła miejsce na ich ustawienie zewnętrznej firmie. Obecnie w liceum jest 80 szafek, a z 50 z nich korzystali uczniowie.

Uczniowie płacą za szafki w szkołach

Aktorka Alina Czyżewska zamieściła w mediach społecznościowych post, w którym pisze o sytuacji w szkole w Dąbrowie Górniczej. Osoby, które komentowały jej post zwróciły uwagę, że podobnie jest w wielu szkołach w Polsce. Za szafki w szkołach płacą uczniowie w Gdyni, Poznaniu, Świnoujściu czy Szczecinie - przekazuje "Super Express". "Już niedługo uczniowie i uczennice będą mogli zapewne wynająć sobie krzesło w szkole. I karnety na wstęp do toalety" - skomentowała Alina Czyżewska.

Więcej o: