Polacy, którzy skorzystali z rządowego programu Mieszkanie Plus, mają dość gigantycznego wzrostu czynszów i "rozpowszechnianych przez rząd kłamstw". W związku, z czym napisali list do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz Zarządu Spółki PFR Nieruchomości S.A. Podpisali się pod nimi mieszkańcy wszystkich inwestycji programu Mieszkanie Plus, poza tymi z Białej Podlaskiej. Do treści listu dotarła Wirtualna Polska.
W ostatnich dniach w mediach regularnie pojawiały się artykuły opisujące niezadowolenie mieszkańców, którzy skorzystali z rządowego programu. "Musiało dojść do publikacji materiałów wielu niezależnych mediów, abyśmy zostali usłyszani. Niemniej jednak widzimy, że jest to jedyny sposób wymiany informacji z Zarządem Spółki PFR, dlatego też jesteśmy zmuszeni zadać kłam ostatnim populistycznym działaniom tejże Spółki, które to przypominają pudrowanie trupa" - cytuje treść Wirtualna Polska.
Więcej najnowszych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
W swoim liście lokatorzy krytykują rozwiązania, które zaoferowano im w związku z rosnącymi kosztami wynajmu. Przypomnijmy, że wysokość czynszu w tych mieszkaniach nie będzie podlegać waloryzacji o wskaźnik inflacji do końca 2025 roku. Został on więc zamrożony. Ponadto lokatorzy otrzymają możliwość zwrotu kaucji zabezpieczającej umowę najmu w wysokości jednego czynszu.
Wskazano jednak, że zamrożenie czynszu to "odwlekanie w czasie narastającego problemu, przypominające przychodzenie z pistoletem na wodę do pożaru w lesie" oraz podkreślono, że i tak czynsze zostały utrzymane na poziomie ze stycznia 2023 roku, czyli już po podwyżkach. Z kolei zwrot kaucji nazwano "zabiegiem, który ma im zakneblować usta własnymi pieniędzmi".
Stwierdzono też, że krzywdzące jest przedstawienie tych rozwiązania przez rząd z pozycji zbawcy, kiedy - jak uważają mieszkańcy - to rząd sam ten problem stworzył. Ponadto przytoczono, że wysokości czynszów, które pojawiają się w oficjalnych komunikatach, nie są zgodę z prawdą. Przykładowo w Łowiczu wyniesie on 2300 zł za 58 mkw., w Dębicy - 2100 zł za podobny metraż, a w Mińsku Mazowieckim za 66 mkw. prawie 2600 zł. Do tego dochodzą opłaty za media.
Ponadto program Mieszkanie Plus miał zapewniać możliwość dojścia do własności mieszkania na atrakcyjnych warunkach. W rzeczywistości - według mieszkańców - te warunki wcale atrakcyjne nie są. Miało się to stać po 15, 20 lub 25 latach. Przykładowo jednak dojście do własności mieszkania w Gdyni nastąpi - po 30 latach i dla 51 mkw. będzie kosztować 1 574 824 zł.
Żadne kwieciste wystąpienia nie zmienią matematyki
- podkreślają w liście, cytowanym przez Wirtualną Polskę lokatorzy i zapewniają, że są otwarci na dalsze rozmowy.