Najbliższe otoczenie marszałkini Elżbiety Witek otrzymało w ubiegłym roku pokaźne nagrody - ujawnił "Fakt" w czwartek 23 lutego. Premie z założenia powinny być wypłacane za osiągnięcia, Centrum Informacyjne Sejmu nie zdradziło jednak powodu przyznania dodatkowych pieniędzy pracownikom Kancelarii Sejmu.
Jak czytamy, w 2022 roku na nagrody dla trojga współpracowników Witek wydano łącznie 70 tys. zł. Według informacji przekazanych tabloidowi przez Centrum Informacyjne Sejmu szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska dostała 23 914 zł brutto, jej zastępca Dariusz Salamończyk 24 261 zł brutto, natomiast drugi zastępca Christan Mynarekł 21 992 zł brutto. Kancelaria nie uściśliła, za co konkretnie nagrodzona została szefowa kancelarii i jej zastępcy.
Więcej aktualnych wiadomości z kraju znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
W październiku ubiegłego roku opisywaliśmy koszty delegacji marszałkini Sejmu. Według wyliczeń Interii Elżbieta Witek od początku obecnej kadencji (czyli od 2019 roku) do czerwca 2022 roku podróżowała do Czech, Litwy, Estonii, Węgier, Słowenii, Grecji, Stanów Zjednoczonych i Kanady. Podróże kosztowały podatników łącznie 258,7 tys. zł i wynosiły średnio 28,7 tys. zł na wyjazd. Najwięcej, bo aż 145 tys. zł, kosztował pobyt w Kanadzie. Podczas wizyty w Toronto (11-13 czerwca 2022 r.) oraz Ottawie (13-15 czerwca 2022 r.) poza Elżbietą Witek i szefową Kancelarii Sejmu Agnieszką Kaczmarską udział wzięło także niewymienionych z nazwiska 11 osób towarzyszących. Za ich przelot i pobyt w Kanadzie także zapłacili podatnicy.