1 marca zaczęły obowiązywać nowe przepisy, które mają ułatwić zdobycie mieszkania lub domu. Posiadanie własnego "M" będzie możliwe w ramach tzw. kooperatywy. Zmian jest jednak więcej. Zmieniają się bowiem zasady programu "Mieszkanie bez wkładu własnego" oraz regulacje dotyczące gwarancji udzielanych przez Bank Gospodarstwa Krajowego.
O co chodzi w kooperatywie? Grupa składająca się z co najmniej trzech osób fizycznych, będzie mogła realizować inwestycję mieszkaniową wspólnie, co ma ułatwić załatwianie formalności i dać takiej grupie tożsamość prawną. Ustawa reguluje zasady dotyczące kooperatyw mieszkaniowych i zbywania nieruchomości, które należą do gminnego zasobu. Kooperatywy będą mogły kupować ziemię od władz lokalnych na preferencyjnych warunkach.
- Podejmując uchwałę o zbyciu nieruchomości w trybie ograniczonym, rada gminy będzie mogła wyrazić zgodę między innymi na zaliczenie do ceny tej nieruchomości ceny lokalu mieszkalnego lub budynku, który powstanie w ramach inwestycji i zostanie sprzedany gminie lub należności za najem gminie lokalu mieszkalnego, lub budynku, który zostanie przez kooperatywę wybudowany - wyjaśnia cytowany przez "Rzeczpospolitą" adwokat Łukasz Dubicki.
Przedsięwzięcie inwestycyjne prowadzone w ramach kooperatywy mieszkaniowej nie będzie skupiało się na osiąganiu zysku - nieruchomości kupionej z pomocą samorządu nie będzie można sprzedać z zyskiem.
Gmina ma możliwość rozłożenia opłat za zakup nieruchomości na raty lub udzielenia bonifikat od ceny tej nieruchomości. Władze lokalne zyskają też możliwość ubiegania się o grant na infrastrukturę, jeśli zdecydują się na przyznanie zniżek dla kooperatyw lub spółdzielni.
Kolejna zmiana to zmiana nazwy. "Gwarantowany kredyt mieszkaniowy" zmienia się w "Rodzinny kredyt mieszkaniowy".
Ten kredyt jest dostępny dla osób, które nie posiadają wkładu własnego lub mają wkład własny do 200 000 zł (nie więcej niż 20 proc./ całej sumy) lub do 30 proc. (w przypadku stałej stopy procentowej). Jeśli wkład własny kredytobiorcy jest niższy niż 20 proc., Bank Gospodarstwa Krajowego może objąć swoją gwarancją brakującą kwotę.
Uczestnicy programu będą mogli skorzystać z tzw. spłaty rodzinnej. Po urodzeniu się kolejnego dziecka część kredytu ma spłacić BGK.
Jak wygląda sytuacja na rynku nieruchomości, jak kształtują się ceny mieszkań i koszty ich utrzymania oraz co się dzieje z kredytami hipotecznymi? Więcej na te tematy czytaj pod tym linkiem: next.gazeta.pl/nieruchomosci.