Warszawa nie płaci już najwięcej. Przeciętne wynagrodzenie wyższe w Krakowie. A jak płacą inne miasta?

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w Polsce jest niezwykle zróżnicowane. W styczniu, co może zaskakiwać, to nie Warszawa była miastem, w którym można było zarobić najwięcej.

Główny Urząd Statystyczny opublikował dane dotyczące przeciętnej płacy w sektorze przedsiębiorstw. W styczniu 2023 r. wyniosło 6883,96 zł.Ta kwota nie jest jednak taka sama na terenie całego kraju, a różnice pomiędzy poszczególnymi miastami czy województwami są naprawdę spore.

Zobacz wideo Sylwia Majcher gościem Zielonego Poranka Gazeta.pl (03.03)

Warszawa nie płaci już najlepiej. Kraków z największymi zarobkami

GUS dane publikuje zarówno dla poszczególnych miast wojewódzkich, jak i województw. Z analizy "Rzeczpospolitej" wynika, że to nie Warszawa może pochwalić się najwyższą płacą w sektorze przedsiębiorstw, a Kraków. W stolicy w styczniu płacono bowiem średnio 8396 zł, w Krakowie było to natomiast 8440 zł. Do regionów o wysokich zarobkach zalicza się jeszcze Gdańsk, gdzie wyniosły średnio 8164 zł. Na drugim biegunie tej listy są Kielce, gdzie przeciętna płaca w styczniu wyniosła 5713 zł. Niewiele wyższa jest w Białymstoku, gdzie wynosi 5765 zł. 

W pozostałych regionach zarobki kształtują się różnie. Szczecin to kwota 7139 z ł, Poznań pozwala zarobić przeciętnie 7677 zł, Bydgoszcz 6445 zł, Łódź 6588 zł, Opole 6592 z ł, Wrocław 7611, Katowice 7709 zł, Rzeszów 6633 zł, Lublin 7707 zł, Olsztyn 7300 zł, Zielona Góra 6598 zł. 

Różnica między województwami to nawet 2000 zł

Jeszcze większe dysproporcje widać, jeśli pod uwagę weźmiemy województwa. I tak w woj. świętokrzyskim przeciętna płaca to 5685 zł, a w mazowieckim 7959 zł. Różnica jest więc spora, sięga ponad 2000 zł. 

- Na wysokość przeciętnych płac na Mazowszu mają wpływ zarobki w Płocku, który jest siedzibą PKN Orlen - komentuje dla "Rzeczpospolitej" Piotr Soroczyński, główny ekonomista Krajowej Izby Gospodarczej. Jak wyjaśnia zwykle w miastach, w których siedzibę ma sporo dużych firm i instytucji i gdzie chętnie migrują młodzi ludzie, za usługi płaci się więcej niż w innych ośrodkach. To pociąga za sobą wzrost wynagrodzeń w branżach, w których gdzie indziej zarabia się niewiele.

Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl

Przeciętne wynagrodzenie w górę, ale inflacja wyższa

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 13,5 proc. rok do roku, spadło natomiast 6,1 proc. proc. w porównaniu z grudniem 2022 r. - Za wysokim wzrostem wynagrodzeń stoi w dużym stopniu podwyżka płacy minimalnej w tym roku o 15,9 proc., z 3010 zł brutto do 3490 zł. Bezpośrednio podbiło to najniższe wynagrodzenia, ale można też zakładać, że firmy dostosowały całą strukturę płac - komentuje Piotr Popławski, starszy ekonomista ING Banku Śląskiego.

**

Ile zarabiamy, a ile będziemy zarabiać, jak kształtują się emerytury, co z bezrobociem w Polsce, jakie są trendy na rynku pracy i jakie zmiany szykuje rząd? Więcej na te tematy czytaj pod linkiem: next.gazeta.pl/praca

Więcej o: