15,99 zł za słoik majonezu Winiary o pojemności 800 ml - to "supercena" jaką trzeba zapłacić w Biedronce. "Przed Wielkanocą ludzie teraz patrzą i nie dowierzają..." - napisał na Twitterze analityk Rafał Mundry, który wrzucił zdjęcie z promocją z dyskontu. Majonez jest ważnym składnikiem potraw na zbliżające się święta, dodaje się go do jajek i do sałatki jarzynowej. Polacy na potrawy wielkanocne z majonezem wydadzą znacznie więcej niż w poprzednich latach.
Jak wylicza w kolejnym wpisie, w 2020 roku w promocji można było dostać 900 mln tego samego majonezu za 6,99 zł. W 2022 roku cena wzrosła do 7,50 zł, a do tego pojemność słoika spadła do 820 ml.
Winiary wydało oświadczenie, w którym informują, że przytoczone przez Mundrego ceny dotyczą oferty sezonowej i dedykowanej dla danej sieci handlowej - czytamy na portalu dlahandlu.pl. "Produkty w takiej ofercie są każdorazowo tworzone na życzenie i według preferencji klienta biznesowego, dlatego mogą być dostępne w różnych pojemnościach, takich jak przytoczone 800,820 czy 900 ml" - wyjaśnia firma. I dodaje, że nie jest to część standardowej oferty marki, do której wliczają się słoiki po 250, 300, 400 i 700 ml oraz 500 ml dostępne całorocznie w Biedronce.
Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl
Winiary dodaje jednak, że podwyżki cen majonezów były nieuniknione i objęły wszystkie dostępne na rynku marki.
Dbając o utrzymanie najwyższej jakości naszych produktów, my również byliśmy zmuszeni podnieść ceny. Jako producent nie mamy jednak wpływu na końcową cenę widoczną dla konsumenta przy półce sklepowej
- pisze Winiary.
Bez dwóch zdań na wyższe ceny majonezu złożyły rosnące się koszty składników potrzebnych do jego produkcji. Znacząco podrożały choćby jajka, których brakuje na rynku m.in. przez ptasią grypę.