Hiszpania. Mąż musi zapłacić 204 tys. euro rekompensaty żonie, która przez 25 lat zajmowała się domem

Sąd przyznał 204 tysiące euro kobiecie z Hiszpanii, która w czasie swojego małżeństwa wychowywała dzieci i zajmowała się domowymi obowiązkami. Jej były mąż, który w tym czasie rozwinął się zawodowo, musi zapłacić rekompensatę oraz wypłacać rentę wyrównawczą dla kobiety i ich córek.

Kwota, którą były mąż, ma do zapłacenia, stanowi rekompensatę za nieodpłatną pracę domową wykonywaną w domu przez żonę i opiekę nad ich dziećmi przez 25 lat trwania ich małżeństwa.

Zobacz wideo Raphael Honigstein w "Wilkowicz Sam na Sam": Robert Lewandowski i Bayern to teraz takie niezbyt szczęśliwe małżeństwo. Ale małżeństwo. A rozwody kosztują

Hiszpania. Mężczyzna rozwinął biznes kosztem małżeństwa? Sąd wydał wyrok

Hiszpańska para wzięła ślub 23 czerwca 1995 r. Tego samego roku podpisali rozdzielność majątkową i ustalili, że kobieta zajmie się domem w czasie gdy mężczyzna rozwinie swoją karierę. W czasie trwania małżeństwa otworzył kilka siłowni w prowincjach Jaén i Málaga i zajął się sprzedażą maszyn do kulturystyki. Założył także firmy oferujące układanie parkietów czy ogrodzeń. Zarobione pieniądze zainwestował w plantację oliwek Alhama de Granada, gdzie produkując oliwę, udało mu się wygenerować dochód na poziomie oscylującym między 3 a 4 tysiące euro miesięcznie. Żona w tym czasie zajęła się córkami, które przyszły na świat w 2003 i 2009 roku. Kobieta argumentuje, że poświęciła się obowiązkom, których mężczyzna nie musiał wykonywać ani zatrudniać pomocy- informuje "El Pais".

Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl

Hiszpańska żona złożyła pozew o rozwód. Miała dość rozkładu sił w małżeństwie

Kobieta, która miała dość niesatysfakcjonującego ją rozkładu sił w małżeństwie, postanowiła złożyć pozew o rozwód. Otrzymała jedynie połowę domu, który dzieliła z mężem, ze względu na podpisaną rozdzielność majątkową. Hiszpanka postanowiła domagać się uznania pracy, którą wykonywała przez 25 lat. Udała się po pomoc do prawnika, który wycenił jej pracę za pomocą minimalnego wynagrodzenia za każdy rok. Kwota wyniosła 204 624,86 euro (ponad 958 tysięcy złotych). 

- Ona, podobnie jak wiele innych kobiet, całe swoje zawodowe życie poświęciła córkom, podczas gdy ich mężowie mieli czas na rozwój swojej kariery zawodowej. I ważne jest, żeby to zostało docenione, że czas poświęcony rodzinie, a nie życiu zawodowemu ma wartość - stwierdził adwokat kobiety Marta Fuentes.

Ponadto mężczyzna ma nałożony obowiązek płacenia 1000 euro alimentów na córki i 500 euro na kobietę. Mąż zapowiedział odwołanie się od wyroku.

Więcej o: