Polski rynek mieszkaniowy w Polsce mocno wyhamował. Polaków nie stać na kredyty ze względu na wysoką inflację, która pociągnęła za sobą wysokie stopy procentowe. Część osób wybrało kupno mieszkania innym kraju, bo, jak wynika z danych Biura Maklerskiego Pekao, gwałtownie wzrosły inwestycje Polaków w mieszkania w Hiszpanii.
Prawie trzy tys. mieszkań Polacy kupili w 2022 roku w Hiszpanii. To wynik o 161 proc. większy niż przed rokiem, co wpisuje się w trend wzrostu zakupów przez cudzoziemców. Liczba sprzedanych im w Hiszpanii mieszkań wzrosła o 55 proc.
Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Polacy zwiększyli swój udział w tym odsetku z 1,9 proc. w 2021 do 3,2 proc. w 2022 roku. Najbardziej przyłożył się do tego III kwartał, gdy kupiono rekordowe 1030 nieruchomości. Kolejny kwartał był o 35 proc. gorszy, wówczas Polacy kupili ponad 670 mieszkań.
Cudzoziemcy wybierają głównie wybrzeże Morza Śródziemnego oraz hiszpańskie wyspy. W prowincjach tych regionów udział cudzoziemców w rynku nieruchomości to ponad 30 proc.
1944 euro za metr kwadratowy trzeba było średnio płacić w Hiszpanii w IV kwartale 2022 roku. To o 6,7 proc. więcej niż w ubiegłym roku. Po obecny kursie to 9094 zł. Nieruchomości są tam więc wyraźnie tańsze niż w Polsce. Nad Wisłą średnio zapłacimy 11,5 tys. zł za metr kwadratowy.
Najdrożej jest w Warszawie, gdzie ceny oscylują koło 13,8 tys. zł. I choć średnia cen jest w Hiszpanii mniejsza niż w Polsce, to tańsza jest nasza stolica. W Madrycie za mkw zapłacimy 3,9 tys. euro, czyli około 18,2 tys. zł.