O podatku od nadmiarowych zysków Jacek Sasin mówił w sobotę w Świnoujściu. - Chcę mocno podkreślić, że ta regulacja nie jest naszym, krajowym pomysłem. Proponowaliśmy różne inne rozwiązania, dotyczące chociażby sektora energetycznego, bo tam już zyski poszły na zamrożenie cen energii elektrycznej - podkreślił cytowany przez PAP minister aktywów państwowych.
- W tym przypadku mamy do czynienia z regulacjami unijnymi i monitowaniem ze strony Unii Europejskiej wprowadzenia tych rozwiązań podatkowych nie tylko dla sektora energetycznego, ale też paliwowego i węglowego - dodał.
Jacek Sasin zaznaczył, że wiodącą rolę w pracach nad podatkiem od nadmiarowych zysków pełni ministerstwo klimatu, a współpracują z nim resorty finansów i aktywów państwowych. Wicepremier powiedział też, że nie wiadomo na razie, jaki będzie ostateczny kształt przepisów ani kiedy wejdą one w życie. - Większość krajów europejskich te rozwiązania już wprowadziło - zauważył.
Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl
Informacje o tym, że rząd może wprowadzić podatek od nadmiarowych zysków, pojawiły się jesienią 2022 roku. Z nieoficjalnych ustaleń wynikało wówczas, że danina miałaby dotyczyć wszystkich firm zatrudniających ponad 250 osób i mających roczny obrót na poziomie wyższym niż 50 mln euro.
Paweł Biedrzycki, redaktor naczelny portalu Strefainwestorow.pl, wskazywał wówczas, że o tego typu planach należy informować wprost. - Takie wydarzenia nie budują zaufania do polskiego rynku kapitałowego, zwłaszcza z punktu widzenia inwestorów zagranicznych. Oni bardzo łatwo szufladkują sobie pewne kwestie. Wszelkie niestabilności i zaskoczenia są dla nich niemiłe - mówił.
Ekspert ocenił też wpływ prowadzania nowych podatków na skłonność Polaków do oszczędzania. -Takie działania mają długoterminowy wpływ na rynek kapitałowy. Problemem będzie spadek zaufania i stabilności do inwestowania. Nie wiadomo, jakie jeszcze inne pomysły mogą się pojawić w przyszłości. Jeżeli nie ma stabilności, to skłonność do oszczędzania spada. To naturalne, gdy pojawia się niepewność i wątpliwości co do przyszłości - stwierdził w rozmowie z Mikołajem Fidzińskim z portalu Gazeta.pl.