Według prezeski ZUS Gertrudy Uścińskiej w sytuacji gospodarczej, którą mamy obecnie w Polsce, osoby, które zdecydowały się opóźnić przejście na emeryturę, mogą wiele zyskać - przekazuje portal money.pl. Wszystko jest uzależnione od wyliczeń dla konkretnych osób, jednak zyskać można nawet 20 proc.
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
ZUS zachęca do późniejszego przejścia na emeryturę. Podaje swoje obliczenia
Według ZUS osoby, które zdecydowały się przepracować kolejny rok i nie przechodzić na emeryturę w 2022 roku, nie powinny żałować. Obliczenia ZUS pokazują, że mężczyzna, który 1 marca 2022 roku skończył 65 lat i miał prawo do emerytury (1338,44 zł miesięcznie, bowiem tyle wynosiło wtedy minimalne świadczenie, a obecnie 1588,44 zł), a nie skorzystał ze świadczenia, pracowałby przez kolejny rok i otrzymywał minimalne wynagrodzenie 3010 zł brutto miesięcznie, mógłby liczyć na większe świadczenie. Na emeryturę musiałby przejść 1 marca 2023 roku, wtedy jego emerytura wyniosłaby 1721,68 zł - zatem o 382 zł brutto więcej, niż gdyby przeszedł na emeryturę rok wcześniej. ZUS przeliczył tę kwotę od emerytury wyjściowej, a nie zwaloryzowanej, czyli od 1339 zł. Urzędnicy wykorzystali do obliczeń wskaźniki rocznej i kwartalnej waloryzacji, tablice średniego dalszego trwania życia, obowiązujące od 1 kwietnia 2021 r. do 31 marca 2022 r. oraz tablice obowiązujące od 1 kwietnia 2022 r. do 31 marca 2023 r. - przekazuje portal money.pl. Według ich obliczeń świadczenie wzrośnie o 28 proc.
ZUS zauważa również, że jeśli mężczyzna przejdzie na emeryturę rok później, to straci prawo do 12 emerytur oraz do 13. i 14. emerytury - nie uzyska więc 18,7 tys. zł, jednak przez rok będzie pracował i otrzyma pensję. Urzędnicy zwracają więc uwagę, że w takim przypadku mężczyzna dostanie 12 wypłat, które zapewnią mu 31,2 tys. zł (po odjęciu niezbędnych składek).
)
Sytuacja społeczno-gospodarcza wpływa na wzrost świadczenia emerytalnego
Jednak według ekspertów emerytalnych, którzy wykonali podobne wyliczenia dla portalu money.pl, odroczenie emerytury o rok nie daje tylu korzyści. Analitycy uważają również, że zwrot utraconych korzyści, które wynikają z przesunięcia emerytury w czasie, nie gwarantuje tak wielkich zysków, jak zapowiada ZUS. Osoby, które otrzymują minimalne świadczenie, a także w przypadku kobiet, przełożenie decyzji o przejściu na emeryturę o rok może nawet być nieopłacalna - wszystko zależy zatem od konkretnych przypadków.
Natomiast według rzecznika ZUS Pawła Żebrowskiego późniejsze przejście na emeryturę w obecnej sytuacji demograficznej Polski oraz wysokiej inflacji zapewnia większą wysokość przyznanego świadczenia o ponad 20 proc. - przekazuje portal money.pl.
)
