Najszczęśliwszy naród na świecie świętuje wstąpienie do NATO. "Patrzymy w przyszłość z optymizmem"

- Można przypuszczać, że ten krok pomoże nam w budowaniu większej integracji z Zachodem i poprawie bezpieczeństwa gospodarczego naszego kraju, prawdopodobnie przyciągając w przyszłości więcej inwestycji zagranicznych - tak w rozmowie z Gazeta.pl Tuomas Virtanen, partner w CIVITTA Finland, komentuje przystąpienie Finlandii do NATO.
Zobacz wideo Finlandia wstąpiła do NATO. Jabłoński: Doskonała wiadomość. To powoduje, że jesteśmy bezpieczniejsi

Finlandia we wtorek 4 kwietnia oficjalnie stała się 31. krajem członkowskim Sojuszu Północnoatlantyckiego. Szybkie tempo przystąpienia do NATO to oczywiście bezpośrednia konsekwencja wybuchu wojny w Ukrainie. Finowie uznali, że z uwagi na nieobliczalność Rosji nie mogą już liczyć na to, że neutralny status ochroni ich kraj przed ewentualną agresją.

Jak wstąpienie do NATO przełoży się na gospodarczy aspekt funkcjonowania Finlandii? Jak dziś żyje się w kraju, który dla wielu Polaków wciąż jest mało znany? Częściową odpowiedź na to pytanie daje raport World Happiness Report, w którym to Finlandia już po raz szósty została uznana za najszczęśliwszy kraj na świecie. Więcej w rozmowie z Gazeta.pl wyjaśnił Tuomas Virtanen, partner w CIVITTA Finland. 

My Finowie, najszczęśliwszy naród na świecie, patrzymy w przyszłość z ostrożnym optymizmem i mamy nadzieję, że Szwecja również wkrótce wejdzie do sojuszu.

Jak wyjaśnia rozmówca Gazeta.pl, Finowie są zadowoleni z przystąpienia do NATO i z ulgą osiągają ten kamień milowy. - Podczas gdy nasze stanowisko polityczne długo oscylowało wokół neutralności, rosyjska agresja gwałtownie przechyliła szalę zarówno wśród opinii publicznej, jak i polityków, w kierunku ponad 95 proc. akceptacji wniosku do NATO zeszłej wiosny. Pełne członkostwo wydaje się również naturalne, ponieważ nasze wojsko od dłuższego czasu jest zorientowane na kompatybilność z NATO w zakresie zakupów sprzętu i wzajemnych ćwiczeń wojskowych - wyjaśnia.

Zdaniem eksperta wstąpienie do NATO przełoży się również na gospodarkę. - Można przypuszczać, że ten krok pomoże nam w budowaniu większej integracji z Zachodem i poprawie bezpieczeństwa gospodarczego naszego kraju, prawdopodobnie przyciągając w przyszłości więcej inwestycji zagranicznych. Byłby to mile widziany impuls, ponieważ obecne nastroje gospodarcze w Finlandii są co najmniej ostrożne, a niepewność gospodarcza wywołana przez pandemię COVID-19 wciąż pozostaje silna - dodaje.

Fińska gospodarka odczuwa spowolnienie

Tuomas Virtanen przyznaje, że fińska gospodarka nie doświadczyła jeszcze poważnych zwolnień. - Wiele branż zaczyna już jednak zmagać się z ostrożnymi poziomami konsumpcji oraz wzrostem kosztów operacyjnych i finansowych. Jako firma doradztwa biznesowego koncentrująca się na pomaganiu firmom w rozwoju, w Finlandii obserwujemy obecnie spadek poziomu aktywności przedsiębiorstw w zakresie inwestowania i podejmowania nowych wyzwań w porównaniu z okresem sprzed roku - stwierdził.

Podkreśla jednocześnie, że bliższe relacje z Zachodem wiele mogą tu zmienić. - W tym obszarze jednak część fińskiej gospodarki, która historycznie była dość zależna od rosyjskiego handlu, jest niejako zmuszona do wprowadzania innowacji i znajdowania nowych rynków, a w tym mogą pomóc nowe stosunki oparte na NATO - stwierdził. 

CIVITTA jest przodującą firmą doradczą w Europie Środkowo-Wschodniej i Skandynawii, która zatrudnia ponad 600 konsultantów i ekspertów. Pracują oni w 27 biurach zlokalizowanych w 18 krajach.

Studia Biznes i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu:

Więcej o: