Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) zorganizowała przetarg na zakup poczęstunku dla swojego oddziału w Brukseli na kwotę 454 tys. euro, tj. ponad 2 mln zł - podaje tvn24.pl. "Przedmiotem zamówienia są usługi cateringowe, realizowane dla NCBR w budynku zlokalizowanym przy Rue Belliard 40 w Brukseli, 1040 lub innej lokalizacji w Belgii" - czytamy. Serwis wyjaśnia, że chodzi o biuro położone niedaleko Parlamentu Europejskiego, które NCBR wynajmuje od Związku Pracodawców Business & Science Poland (ZP BSP) - organizacji lobbingowej spółek Skarbu Państwa, obsadzonej przez członków Partii Republikańskiej i współpracowników europosła Adama Bielana.
NCBR kupił catering za ponad 2 mln zł. "W Brukseli standardem jest podawanie lampki wina"
24 stycznia 2023 r. rządowa agencja NCBR miała wybrać "najkorzystniejszą ofertę" na zakup cateringu - pisze tvn24.pl, który przedstawił szczegóły tego zamówienia. Narodowe Centrum Badań i Rozwoju wyjaśniło serwisowi, że w tym roku odbyły się dotychczas cztery wydarzenia, na których był obecny catering w ramach tej umowy. Dalej agencja wyjaśniła, że na tegorocznych spotkaniach "nie był serwowany alkohol", a dalej czytamy, że "na wydarzeniach organizowanych w Brukseli standardem jest podawanie lampki wina", gdyż "takie jest oczekiwanie uczestników i ogólnie przyjęty savoir-vivre". Serwis tvn24.pl dodaje, że w miesiącach od stycznia do marca 2023 r. NCBR zorganizowało w Brukseli łącznie 53 spotkania.
W brukselskim biurze NCBR pracuje zaledwie pięć osób, a na ich pracę oraz działalność oddziału w 2022 r. rządowa agencja wydała 6 mln zł - informował na początku tygodnia portal wp.pl. "W tej kwocie zawiera się koszt podnajmu lokalu od ZP BSP, ale również media, wynagrodzenia dla pracowników, materiały biurowe, promocja i delegacje" - wskazywał serwis. NCBR wyjaśniał Wirtualnej Polsce, że biuro w Brukseli prowadzone jest "na podstawie zlecenia otrzymanego w 2019 r. z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Biuro stanowi wsparcie dla podmiotów publicznych".
Poselska kontrola w siedzibie ZP BSP. A tam puste biuro. "Puste pomieszczenia w ciągu 3 lat przelały ponad 24 mln zł"
Pod koniec marca br. Dariusz Joński i Agnieszka Pomaska z Koalicji Obywatelskiej byli z poselską kontrolą w siedzibie ZP BSP, lecz zastali jedynie puste biuro. Jak ustalili, pracuje tam zaledwie pięć osób, choć sam związek mówi o 21 pracownikach i współpracownikach. "Sprawdziliśmy z Agnieszką Pomaską, jak wygląda Związek Pracodawców Business & Science Poland w Brukseli. Puste pomieszczenia przedstawicieli spółek Skarbu Państwa, które w ciągu 3 lat przelały na konto związku ponad 24 mln zł. 3-osobowy zarząd rocznie kosztuje 1.5 mln zł" - pisał Joński na Twitterze.
