W sprawie dofinansowania polskiego projektu atomowego w poniedziałek w Warszawie podpisano list intencyjny. Za rozwój reaktorów w Polsce będzie odpowiadać Orlen Synthos Green Energy. Dokumenty podpisane z Exim Bankiem opiewają na kwotę 3 mld dol. dofinansowania, a z Development Finance Corporationa na 1 mld dol. Pieniądze zostaną przeznaczone na budowę dwóch pierwszych elektrowni z reaktorami BWRX-300, zaprojektowanym przez firmę GE Hitachi Nuclear Energy (GEH).
- Polska potrzebuje nowych rozwiązań energetycznych, by ochronić się przez wpływami Rosji, by spełnić zobowiązania klimatyczne i napędzać rozwój gospodarki. Firma GE Hitachi to zaufany partner, który może dostarczyć takich rozwiązań - ocenił ambasador USA Mark Brzezinski cytowany przez PAP.
W listopadzie ubiegłego roku rząd przyjął uchwałę w sprawie lokalizacji i technologii pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. Ma ją zbudować amerykańska spółka Westinghouse w technologii AP1000. Wybrano już lokalizację siłowni z trzema reaktorami w miejscowości Lubiatowo-Kopalino w województwie pomorskim.
Ponadto na początku marca zapowiedziano zawiązanie spółki, która ma odpowiadać za budowę elektrowni jądrowej w Pątnowie. Inwestycja powstanie we współpracy z Koreańczykami. "Inni obiecywali, my realizujemy. Tania, stabilna energia z atomu coraz bliżej. Grupa PGE oraz ZE PAK podpisały porozumienie ws. powołania spółki, która będzie reprezentować Polskę w rozmowach z koreańskim KHNP. Kolejny ważny krok dot. budowy elektrowni jądrowej w Pątnowie za nami" - ogłosił Jacek Sasin. Ze wstępnych analiz wynika, że planowane jest tam powstanie co najmniej dwóch reaktorów o łącznej mocy 2800 MW.