W weekend polskie władze zabroniły importu i przewozu tranzytowego szeregu produktów spożywczych z Ukrainy. Podobnie postąpiły również Słowacja oraz Węgry. Zakaz rozważa również Bułgaria. Komisja Europejska przypomina, że polityka handlowa należy do kompetencji unijnych i kraje członkowskie nie mogą samodzielnie podejmować decyzji w tym zakresie. W poniedziałek na konferencji prasowej głos w tej sprawie zabrała Miriam Garcia Ferrer, rzeczniczka KE ds. rolnictwa. Wezwała wspomniane kraje do wycofania się z tego posunięcia.
- Jesteśmy wdzięczni krajom członkowskim UE graniczącym z Ukrainą za pomoc w wywożeniu płodów rolnych. Zdajemy sobie sprawę, że dotyka to tamtejszych rolników - podkreślała Ferrer. Poinformowała jednak, że jest w stałym kontakcie z władzami państw UE, które ogłosiły wspominany zakaz, a także z władzami Ukrainy. Chce zorientować się w zakresie środków i podstawach prawnych, ponieważ jak przyznała "nie ma pełnej jasności w tej kwestii". - Polityka handlowa jest wyłączną kompetencją UE, co oznacza, że decyzje muszą być podejmowane na poziomie UE. Dlatego, powtarzamy, że jednostronne działanie nie jest możliwe w tym kontekście - przypomniała, cytowana przez Wirtualne Media. Prof. Artur Nowak-Far ze Szkoły Głównej Handlowej, były podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych także mówił w rozmowie z Gazeta.pl, że to jednostronny akt prawny krajowy, a przez swoją niezgodność z prawem UE jest nielegalny. Został wydany niezgodnie z prawem, także polskim.
Równolegle ministrowie rolnictwa Polski i Ukrainy kontynuują rozmowy w sprawie ukraińskich zbóż. - Rozumiemy skomplikowaną sytuację na polskim rynku, powstałą wskutek blokowania ukraińskich portów. Mamy nadzieję, że podczas wizyty uda się nam rozstrzygnąć te kwestie oraz wznowić tranzyt - mówił przed spotkaniem ukraiński minister polityki rolnej i żywnościowej. Do 30 czerwca 2023 roku wprowadzano jednak zakaz wwozu do Polski określonej żywności. W sumie objął aż 18 grup produktów. Poza zbożami zakazem objęto m.in. cukier, owoce i warzywa, mięso i nabiał. O decyzji o zakazie wwozu do Polski części towarów rolnych z Ukrainy poinformował szef PiS Jarosław Kaczyński w Łysych, w trakcie konwencji rolnej PiS.