Piotr Zgorzelski o zbożu: To jest początek Armagedonu. Klęska polskich rolników

- Straciliśmy kontrolę całkowicie nad tym, co się dzieje, jeśli chodzi o rynek zbożowy. To jest najgorsza sytuacja jaka mogła się zdarzyć - tak Piotr Zgorzelski, jeden z liderów Polskiego Stronnictwa Ludowego komentuje sytuację na rynku zboża.

Piotr Zgorzelski, wicemarszałek Sejmu z Polskiego Stronnictwa Ludowego, był gościem Radia Plus. Podczas audycji skomentował sytuację związaną ze zbożem z Ukrainy. Zdaniem przedstawiciela PSL decyzja rządu powinna zapaść znacznie wcześniej. 

- Narzędzia zastosowane przez władzę są fatalne i spóźnione. Nie należało w ogóle odwracać się plecami do tego, co przyjeżdża do Polski. Należało badać, przeprowadzać kontrolę fitosanitarną a nie nazywać później tego, co wjechało zbożem technicznym

- stwierdził polityk

Piotr Zgorzelski krytykuje rząd za zboże: Straciliśmy kontrolę nad tym, co się dzieje

Zdaniem Piotra Zgorzelskiego konsekwencje zaniechań rządu będą znacznie poważniejsze, niż mogłoby się to wydawać. Bo wpływ niekontrolowanego importu na rynek zboża będzie miał charakter długofalowy. 

Straciliśmy kontrolę całkowicie nad tym, co się dzieje, jeśli chodzi o rynek zbożowy. To jest najgorsza sytuacja jaka mogła się zdarzyć (...)  Słyszałem, że mają być budowane silosy wraz z Amerykanami i nic nie wybudowano, nic nie wybudują, bo są partaczami. Więc obietnice pana Kaczyńskiego nie są wiarygodne dla rolników.  Rząd nie będzie w stanie nic z tym zrobić (...)

- ocenił. Nawiązał w ten sposób do wypowiedzi polityków PiS. - Silosy to jest jedno, druga rzecz, chcemy zwiększyć możliwości przechowywania zboża, stąd zapowiedź budowy silosów z uproszczoną procedurą, jeśli chodzi o pozwolenie - zapewniał na antenie Polsat News szef sejmowej komisji spraw zagranicznych Radosław Fogiel. 

Zdaniem marszałka ze zbożem nie będzie co zrobić. - Zwłaszcza, że - jak powiedziałem - do tej pory mamy nadwyżkę szacowaną nawet na poziomie 9 milionów ton - dodał. 

To jest początek Armagedonu [...] Klęska polskich rolników i to jest ten zarzut do władzy, że nie zadbał o tych, którzy karmią, żywią i bronią

- podsumował gość Radia Plus. 

Wcześniej działania rządu skrytykował w rozmowie z Gazeta.pl  Miłosz Motyka, rzecznik Polskiego Stronnictwa Ludowego. W rozmowie ze mną przyznaje, że problem zboża dało się rozwiązać, PiS nie chciał jednak słuchać w tym zakresie rad opozycji. - PiS dzisiaj nieudolnie próbuje walczyć z problemem, który sam stworzył. Od dziewięciu miesięcy słyszeliśmy, że nie da się wprowadzić postulowanego przez nas systemu kaucji, która byłaby zwracana, na wwóz ukraińskiego zboża, bo jest to sprzeczne z prawem unijnym, choć według nas było to działanie możliwe - mówił. 

Więcej o: