Zboże z Ukrainy. Komisja Europejska nie zdołała się porozumieć z pięcioma krajami. Ale to nie koniec

Bez porozumienia zakończyło się spotkanie Komisji Europejskiej z przedstawicielami pięciu krajów, w tym Polski, w sprawie nadmiernego importu zboża z Ukrainy. Rozmowy będą kontynuowane w najbliższych dniach

W środę w Brukseli z wiceprzewodniczącym Komisji Valdisem Dombrovskisem i komisarzem do spraw rolnictwa Januszem Wojciechowskim spotkali się przedstawiciele Polski, Bułgarii, Rumunii, Słowacji i Węgier. "Choć jest blisko do porozumienia, to jeszcze nie zostało ono osiągnięte dziś" - powiedział brukselskiej korespondentce Polskiego Radia jeden z unijnych dyplomatów. Z rozmów Beaty Płomeckiej wynika, że nie jest wykluczone, że rozmowy będą musiały być przeniesione na wyższy poziom - czyli przywódców. 

Zobacz wideo Kryzys zbożowy. Radosław Fogiel: Przez ostatnie miesiące szukaliśmy rozwiązania na poziomie KE

Zboże z Ukrainy. Zakaz importu czterech produktów okazał się niewystarczający

Na spotkaniu wiceszef Komisji Valdis Dombrovskis przedstawił propozycje rozwiązania problemu. Działania na poziomie unijnym mają zastąpić jednostronne decyzje podjęte przez pięć państwa o zakazie importu. O propozycjach napisała w liście do rządzących w pięciu krajach przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen, o czym poinformowała jej rzeczniczka Dana Spinant. Propozycje są potwierdzeniem porannych doniesień brukselskiej korespondentki Polskiego Radia Beaty Płomeckiej.

Komisja Europejska zaproponowała zakaz importu czterech produktów z Ukrainy do krajów z nią sąsiadujących. Chodzi o pszenicę, kukurydzę, słonecznik i nasiona rzepaku. Dla piątki negocjujących z Unią krajów było to jednak za mało, dlatego rozmowy nie zakończył się porozumieniem. Komisja proponowała też zezwolenie na tranzyt ukraińskich produktów. 

A ponadto Komisja rozpoczyna dochodzenie w sprawie innych wrażliwych produktów, które trafiają z Ukrainy do Unii. To dochodzenie - jak napisała w liście do pięciu krajów przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen - jest rozpoczęte na wniosek Polski. A to oznacza, że lista produktów, których import z Ukrainy będzie zakazany może się jeszcze zwiększyć.

Będzie kolejna transza wsparcia unijnego dla rolników

Komisja potwierdziła też, że drugi pakiet wsparcia dla rolników z pięciu krajów, w tym z Polski, zostanie zwiększony z 75 milionów euro do 100 milionów euro. Dla Polski to ponad 30 milionów euro z możliwością zwiększenia tej kwoty o 200 procent dopłatami z krajowego budżetu.

Szefowa Komisji Europejskiej w odpowiedzi na apel przywódców pięciu krajów przyznała, że jest problem z ukraińskim zbożem. Dodała, że przedłużeniu o kolejny rok bezcłowego handlu Unii z Ukrainą będą towarzyszyć mechanizmy ochronne, które pozwolą na szybszą reakcję niż do tej pory. Decyzja o handlu Unii z Ukrainą bez ceł i kontyngentów wygasa w czerwcu. Do tego czasu - jak się oczekuje - państwa członkowskie i Parlament Europejski porozumieją się w sprawie przedłużenia bezcłowej wymiany o kolejny rok.

Więcej o: