Pod koniec marca sejmowa Komisja Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii odrzuciła projekt ustawy "lex pilot". Zapowiedziano wówczas wprowadzenie modyfikacji przepisów. Jak się jednak okazało, kontrowersyjne zapisy zostaną całkowicie usunięte z noweli. - Nie będzie w ogóle części dotyczącej telewizji. W projekcie znajdą się wyłącznie te kwestie, które znajdowały się w nim przed procedowaniem go przez Radę Ministrów. Kwestie dotyczące telekomunikacji, komunikacji elektronicznej. Zabraknie elementów dodanych na Radzie Ministrów na wniosek Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego - tłumaczy w rozmowie z Wirtualnymi Mediami Paweł Lewandowski, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Nie rozstrzygnięto jeszcze, w jaki sposób zapisy zostaną usunięte z ustawy. Lewandowski tłumaczy, że możliwe jest wycofanie projektu z Sejmu i złożenie go bez elementów dot. telewizji. Inną opcją jest przyjęcie poprawki, która eliminuje te elementy w całości. Nowelizacja pozostałych przepisów powinna zostać wdrożona do lipca, czego wymaga Unia. Szanse na to są małe, bo projekt najpewniej nie zostanie uchwalony nawet w tej kadencji Sejmu, informują WM.
Usunięte przepisy, które budziły sprzeciw nadawców prywatnych, operatorów i opozycji, dotyczył faworyzowania kanałów telewizji publicznej. Zgodnie z nimi w ofercie operatorów płatnej telewizji na pierwszych pięciu kanałach obowiązkowo miały znaleźć się kanały: TVP1, TVP2, TVP3, TVP Kultura i TVP Info, a kolejne wg. rozporządzenia KRRiT. Ponadto platformy satelitarne musiałyby udostępnić nie tylko TVP3 Warszawa (jak to ma miejsce obecnie), a wszystkie 16 kanałów regionalnych TVP3. "Lex pilot" przewidywał też, obowiązek sprzedaży klientom pojedynczych kanałów telewizyjnych (à la carte) oraz konieczność dostarczania telewizji hybrydowej.
Gdyby przepisy udało się przepchnąć, w Polsce trzeba byłoby wymienić 10 mln dekoderów. Polska Izba Komunikacji Elektronicznej szacowała bowiem, że mniej niż 5 proc. dekoderów do odbioru płatnej telewizji wykorzystywanych w Polsce daje możliwość odbioru funkcjonalnej telewizji hybrydowej. Po wejściu w życie "lex pilot" taką funkcję musiałby mieć każdy dekoder. Ich wymiana kosztowałaby około 5 mld złotych.