Związkowa Alternatywa donosi na Mentzena do inspekcji pracy. Chodzi o minimalne wynagrodzenie

Kancelaria Mentzen opublikowała kilka ogłoszeń o pracę i praktyki. "W swoich ofertach firma zdaje się omijać przepisy dotyczące minimalnego wynagrodzenia o pracę" - czytamy w piśmie Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa do Państwowej Inspekcji Pracy.

Niedawno kancelaria podatkowa Sławomira Mentzena poinformowała, że szuka pracowników. Dla osób, które "chcą pracować ponad normę" przygotowano oferty od 1500 zł brutto. W związku z tymi doniesieniami Związek Zawodowy Związkowa Alternatywa skierował pismo do Państwowej Inspekcji Pracy. "Dziś wysłaliśmy do Państwowej Inspekcji Pracy pismo, w którym poinformowaliśmy o możliwym łamaniu prawa pracy przez Kancelarię Mentzen z wnioskiem o interwencję w sprawie" - poinformowano w środowym (19 kwietnia) komunikacie.

Zobacz wideo Urlop menstruacyjny - wprowadzać czy nie? Rozmawiamy z ekspertką ds. prawa pracy

Związkowa Alternatywa donosi na Mentzena do PIP: Zdaje się omijać przepisy dotyczące minimalnego wynagrodzenia

ZZZA zwróciła się do PIP z prośbą o kontrolę "w zakresie przestrzegania przepisów prawa" w Kancelarii Mentzen. Jak argumentuje w piśmie przewodniczący Piotr Szumlewicz, "w swoich ofertach firma zdaje się omijać przepisy dotyczące minimalnego wynagrodzenia o pracę". Wskazuje przy tym na ogłoszenie na asystentkę ds. wsparcia IT na pół/trzy czwarte etatu, za które oferowana jest stawka 1800-2700 zł brutto.

"Minimalna stawka godzinowa wynosi obecnie 22,80 zł brutto. Etat wynosi średnio 168 godzin miesięcznie, a zatem Kancelaria Mentzen proponuje 21,43 zł brutto za godzinę. To stawka niższa od ustawowej płacy minimalnej" - zauważa Szumlewicz i dodaje, że kolejne ogłoszenie oferuje nawet jeszcze niższe stawki. Praktykantka w dziale doradztwa podatkowego może bowiem liczyć na zaledwie 1500-2500 zł brutto za miesiąc.

Więcej aktualnych wiadomości z kraju znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

"Biorąc pod uwagę wysokie oczekiwania pracodawcy i szeroki zakres obowiązków, trudno zrozumieć, dlaczego pracowników na tym stanowisku nazywa się 'praktykantami/stażystami'. Wydaje się, że chodzi tu raczej o próbę celowego ominięcia prawa pracy i zaniżenia standardów płacowych" - czytamy w piśmie. Do tego ZZZA zwraca uwagę na określenie, które pojawiło się we wszystkich ogłoszeniach kancelarii, czyli poszukiwaniu osób, które "chcą pracować ponad normę".

"Takie podejście może sugerować, że firma chce omijać przepisy prawa pracy, w tym limity czasu" - pisze Szumlewicz i zwraca uwagę na kolejną kwestię: "Można mieć też wątpliwości, czy praca biurowa dla pracodawcy z jasno określonym zakresem obowiązków może być zawierana w ramach umowy zlecenia. Wydaje się raczej, że są tutaj spełnione wszystkie ustawowe kryteria umowy o pracę. Również w tym zakresie może więc dochodzić do łamania prawa".

Kancelaria Mentzen zapewnia, że proponowane przez nią stawki są zgodne z prawem

"Super Express" poprosił wcześniej kancelarię o komentarz w sprawie publikowanych ofert pracy i praktyk. Ta podkreśliła, że wszystkie podane stawki są zgodne z obowiązującym prawem, a w przypadku, gdyby na ofertę odpowiedział doświadczony pracownik, istniałaby możliwość rozmowy o stawkach wyższych niż te podane w ogłoszeniu. 

Więcej o: