14. emerytura. Rząd nie zdąży z uchwaleniem ustawy? Wszystko przez koniec kadencji Sejmu

Seniorzy liczą na wypłatę dodatkowej, 14. emerytury, która przy obecnej inflacji może podreperować domowy budżet. Jak się okazuje, ustawa w tej sprawie jeszcze nawet nie trafiła do Sejmu. Politykom zostaje coraz mniej czasu na jej uchwalenie.

Jak informuje "Super Express", parlament kończy prace w lipcu - następnie posłowie i senatorowie udają się na urlopy. Politykom zostało więc coraz mniej czasu na uchwalenie ustawy o wypłacie 14. emerytury. Na dodatek projekt w tej sprawie nie trafił jeszcze do Sejmu. 

14. emerytura będzie wypłacona? "Na pewno tak"

"Czternastka" nie może być uchwalona, dopóki jej projekt nie zostanie przyjęty przez rząd. Dopiero wtedy może trafić do Sejmu, gdzie nad ustawą będą procedowali posłowie. Po przyjęciu projekt musi być przesłany do Senatu. Senatorowie mogą wprowadzić poprawki, które będą skutkowały tym, że dokument znów trafi do Sejmu. Na końcu ustawę musi podpisać prezydent. 

Dziennikarze "SE" zapytali wiceministra rodziny i polityki społecznej o to, czy rząd zdąży z wypłatą 14. emerytury jeszcze w tym roku. - Na pewno tak. Decyzję podejmie Rada Ministrów w rozporządzeniu, gdyż tak wynika z projektu ustawy. Mamy nadzieję, że projekt w najbliższym czasie trafi na obrady rządu, a następnie na drugie w maju posiedzenie Sejmu. Czternastka będzie wypłacona na jesieni - zapewnił Stanisław Szwed.

Kiedy mniej więcej emeryci mogą liczyć na dodatkowe świadczenie? - Chciałbym, aby czternastka została wypłacona we wrześniu - dodał Stanisław Szwed. 

Na razie emeryci i renciści otrzymali tak zwaną trzynastkę. W drugiej połowie roku świadczeniobiorcy mają też dostać "czternastkę". Będzie ona wypłacana w wysokości 1588,44 złotych brutto. Najprawdopodobniej kwota ta nie będzie dotyczyła wszystkich uprawnionych i tak, jak w poprzednich latach, będzie się zmniejszała dla osób, które otrzymują wyższe świadczenia

Więcej o: