Od poniedziałku obowiązuje nowa lista leków refundowanych - pacjenci zapłacą więcej za 432 leki, a mniej za 316 preparatów. Na największą podwyżkę muszą przygotować się alergicy - cena preparatu z wyciągami alergenowymi roztoczy kurzu domowego wzrośnie o ok. 1200 procent. Wcześniej pacjenci dopłacali do tego środka 33 zł, teraz będzie to prawie 490 zł. To rekordowy wzrost na nowej liście refundacyjnej. Lek ma postać zawiesiny do wstrzykiwania i jest stosowany w leczeniu alergicznego zapalenia spojówek lub alergicznego nieżytu nosa. Z kolei największa obniżka dotyczy leku stosowanego w leczeniu osób zmagających się z obrzękiem naczynioruchowym. Chorzy zaoszczędzą w tym przypadku ok. 196 zł - dodaje portal abczdrowie.pl.
Jak zauważa portal, wśród medykamentów bezpłatnych znalazły się leki dla pacjentów z chorobami psychicznymi, upośledzeniem umysłowym, zaburzeniami psychotycznymi i padaczką. Dużą obniżką ceny objęto lek dla cierpiących w związku z obrzękiem naczynioruchowym. Także rachunki pacjentów z guzami neuroendokrynnymi żołądkowo-jelitowo-trzustkowych znacząco spadną. Na obowiązującej od poniedziałku liście znalazły się także dwa nowe leki stosowane w łuszczycowym zapaleniu stawów oraz wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego. Od maja ceny popularnych insulin o długim działaniu wrócą do poziomu sprzed marcowych podwyżek. Lista leków refundowanych aktualizowana jest co 2 miesiące.
Ministerstwo Zdrowia, które ogłosiło nową listę leków refundowanych, podkreśliło, że z nowych terapii skorzystają między innymi chorzy na chłoniaki i ostrą białaczkę szpikową. Wiceszef resortu uzupełnił, że zmiany dotyczą głównie programów lekowych, między innymi w hematoonkologii. - W zakresie chłoniaków z dużych komórek B oraz chłoniaków z komórek płaszcza będą dwa innowacyjne leki finansowane z funduszu medycznego. Poza tym nowy preparat w nieoperacyjnym raku podstawnokomórkowym skóry i ostrej białaczce szpikowej - wymieniał Maciej Miłkowski w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową.