Wiemy, ile wynosi najwyższa emerytura w Polsce. Pracowano na nią ponad 62 lata

Rekordowa emerytura w Polsce wynosi ponad 40 tys. zł. Pobiera ją 86-latek, który pracował przez ponad 62-lata. W Polsce są jednak emeryci, którzy dostają świadczenia w wysokości kilku groszy.

- W województwie śląskim rekordzista, po marcowej waloryzacji, otrzymuje emeryturę w wysokości ponad 43,4 tys. zł. To świadczenie wypłaca oddział ZUS-u w Zabrzu i jest ono najwyższe nie tylko w naszym regionie, ale i w kraju - przekazała Beata Kopczyńska, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w województwie śląskim, cytowana przez lokalny portal gwarek.com. Nie wiadomo, gdzie dokładnie mieszka mężczyzna, ani gdzie pracował. Wiemy natomiast, że na emeryturę przeszedł w wieku 86 lat, przepracowawszy wcześniej 62 lata i 5 miesięcy. - Dłuższa praca się opłaca, bo im dłużej będziemy pracować przed przejściem na emeryturę, tym więcej odprowadzimy składek - podkreśla Kopczyńska. Oczywiście na wysokość emerytury ma także wpływ wysokość wynagrodzenia.  

Zobacz wideo Wiek emerytalny należy obniżać, podwyższać, zostawić bez zmian?

Niektórzy emeryci dostają naprawdę wysokie emerytury

W województwie śląskim - o czym informuje rzeczniczka ZUS w tym regionie - jest więcej bardzo wysokich emerytur. Przykładowo w oddziale w Bielsku-Białej najwyższa emerytura wynosi ponad 20,3 tys. zł. Otrzymują ją emerytka, która ma 73 lat, a wcześniej pracowała przez 52 lata. W oddziale ZUS w Chorzowie rekordzista otrzymuje 21,7 tys. zł, a w Częstochowie najwyższa emerytura wynosi 23,3 tys. zł. Przypomnijmy, że wysokość emerytury wylicza się od zgromadzonego na koncie emerytalnym kapitału. ZUS ustala wysokość emerytury, dzieląc podstawę obliczenia emerytury przez średnie dalsze trwanie życia. Ten ostatni czynnik to przewidywana liczba miesięcy, przez którą pobierać będzie się emeryturę.  

Część emerytur nie starcza nawet na bułkę

Dane ZUS pokazują jednak ogromną przepaść między świadczeniami. Poza tymi rekordzistami są także emeryci, którzy za swoją emeryturę nie kupią nawet zapałek. Najniższe emerytury w Polsce wynoszą bowiem nawet po kilka groszy miesięcznie. "Rekordzistą" jest mieszkaniec Wrocławia, który przeszedł na emeryturę w wieku 65 lat i obecnie pobiera świadczenie w wysokości dwóch groszy. Nieco więcej (zaledwie trzy grosze) dostaje mieszkanka Warszawy, a 10 groszy emerytury ZUS wypłaca mieszkance Rzeszowa, która przepracowała jeden miesiąc.  

Więcej o: