Nowy podatek niemal pewny. Opozycja grzmiała, obóz władzy nic sobie z tego nie robił

Producenci żywności i firmy skupujące produkty rolne zrzucą się na Funduszu Ochrony Rolnictwa. Posłowie przyjęli bowiem projekt ustawy, która de facto wprowadza w Polsce nowy podatek. Przedsiębiorcy ostrzegają, że w efekcie inflację trudniej będzie zwalczać.

Nowy podatek wkrótce może stać się faktem. Sejm uchwalił bowiem utworzenie Funduszu Ochrony Rolnictwa. Zasilać mają go pieniądze pochodzące z firm skupiających i przetwarzających płody rolne. I chociaż wielkość daniny nie jest zbyt wysoka, to niektórzy, w tym opozycja, obawiają się, że dodatkowy koszt producentów przełoży się na wzrost cen żywności. 

Zobacz wideo PiS będzie robił wszystko by nie oddać władzy

Posłowie opozycji domagali się zrezygnowania z pomysłu obarczenia branży nowym obciążeniem finansowym. Producenci, którzy na Fundusz mają się zrzucać, twierdzą z kolei, że nowy podatek nie ułatwi walki z inflacją

Obóz władzy nie zgodził się też na poprawki Koalicji Obywatelskiej, która chciała, by wejście w życie przepisów opóźnić do roku 2024. Propozycje Koalicji Polskiej, która chciała, by Fundusz zasilany był nie przez producentów, ale budżet państwa i Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, również zostały odrzucone. 

Ursula von der Leyen Zakaz importu z Ukrainy. Jest nieoficjalna data wejścia w życie nowej regulacji

170 mln zł rocznie. Rząd wymyślił nowy podatek

Opłata, po ostatecznym przyjęciu przepisów, będzie wynosić 0,125 proc. wartości nabytych produktów rolnych (bez VAT). Podatek odprowadzać będzie łącznie 3500 podmiotów, które do nowego Funduszu wnieść mają 170 mln zł rocznie. 

Fundusz miałby rekompensować straty rolników w sytuacji upadku firmy odkupującej od nich płody rolne. W przypadku, gdy jakiś podmiot skupujący np. zboża czy owoce, nie zapłaciłby rolnikowi, jego zobowiązania przejmowałby Fundusz. 

Renata Juszkiewicz, prezeska Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji już kilka tygodni temu skrytykowała pomysł wprowadzenia nowej daniny. - Fundusz narzuci zbiorową odpowiedzialność za wszystkich kontrahentów producentów rolnych, zarówno tych uczciwych, jak i tych, którzy zalegają z płatnościami - stwierdziła w rozmowie z Forsal.pl 

Studia Biznes i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu:

Więcej o: