Finlandia ma najwięcej wysp na świecie - ponad 180 tys. Część z nich należy do prywatnych właścicieli. Wśród nich jest wyspa Rankki, która została kupiona przez Ismo Rätego w 2015 roku za 700 tys. euro. Wcześniej przez długi czas wyspa ta była zamknięta dla cywili - od 1916 roku. Do 2006 roku z tego terenu korzystało wojsko, natomiast dziś Rankki jest już dostępna dla turystów. Nie jest wiadome jednak, jak długo będą oni mogli ją odwiedzać - wyspa może mieć wkrótce nowego właściciela, informuje Yle.fi.
Była wojskowa wyspa w Finlandii przy granicy z Rosją do kupienia
Ismo Räty za wyspę Rankki chce dzisiaj 7,9 mln euro. Dziesięciokrotny wzrost jej wartości uzasadnia tym, że do wszystkich budynków doprowadzono ogrzewane geotermalne i wstępnie wyznaczono pod sprzedaż 100 działek. Ponadto wyspa według właściciela cieszy się niemałym zainteresowanie. Latem zostanie tam zorganizowanych kilka dużych imprez, które Ismo Räty planuje jeszcze obsłużyć samemu.
Sprzedaż związana jest ze zmianą pokoleniową w jego firmie. Trzej synowie, którzy zostali wspólnikami, nie są zainteresowani działalnością w branży turystycznej. - Młodzi ludzie nie chcą już dołączać do tego szaleństwa. Działamy w branży turystycznej od trzydziestu lat. Być może nadszedł czas, aby dać szansę innym - tłumaczy Räty. Wyspa jest wystawiona na sprzedaż w biurze nieruchomości i to właśnie ono szuka potencjalnych nabywców. Trudno powiedzieć, czy usługi firmy są tu jednak rzeczywiście potrzebne, bo jak twierdzi sam Ismo Räty, otrzymał on już bezpośrednio kilka telefonów od osób zainteresowanych kupnem. Fin wierzy, że wyspę uda mu się sprzedać jeszcze do końca tego roku.
