Nie tylko Francja i Czechy. Kolejny kraj podniesie wiek emerytalny. "Decyzja musi zostać podjęta"

Wielka Brytania - zgodnie z wcześniejszymi zapowiedzi - miała podnieść wiek emerytalny do 68 lat w latach 2044-2046. Jednak teraz brytyjski rząd zapowiada, że trzeba będzie przyspieszyć ten termin. Decyzja może zapaść w przyszłym roku po wyborach parlamentarnych - powiedział minister pracy i emerytur Mel Stride.
Zobacz wideo Wiek emerytalny należy obniżać, podwyższać, zostawić bez zmian?

Wiek emerytalny w Wielkiej Brytanii wynosi dziś 66 lat - zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn. Obecne plany tamtejszego rządu zakładają, że miałby on wzrosnąć do 67 lat w latach 2026-2028, a następnie do 68 lat w latach 2044-2046. Jednak rządowy raport z 2017 r. zasugerował, aby podnieść go do 68 lat już o dekadę wcześniej, a w styczniu 2023 r. wskazywano, że brytyjski rząd powinien tego dokonać już w 2035 r.

Wielka Brytania podniesie wiek emerytalny. Rząd chce przyspieszyć termin

Jeszcze w marcu bieżącego roku minister pracy i emerytur Mel Stride zapewniał, że władze wycofały się z planu przyspieszenia podniesienia wieku emerytalnego - informował Sky News. Wygląda jednak na to, że brytyjski rząd zmienił już zdanie. Stride przekazał, że decyzja w tej sprawie "musi zostać podjęta" i powinna zapaść po wyborach parlamentarnych, które zaplanowano na 2024 rok. - Nie ma powodu, byśmy musieli podejmować tę decyzję w tej chwili. Mamy czas jeszcze przez pierwsze kilka lat kolejnej kadencji parlamentu, by podjąć decyzję i zachować dziesięcioletni termin - powiedział minister pracy i emerytur Wielkiej Brytanii, cytowany przez dziennik "The Guardian".

Wiek emerytalny. Francja już podniosła, Czechy mają podjąć decyzję

W ostatnim czasie głośno zrobiło się o Francji, która podniosła wiek emerytalny. W kwietniu prezydent Emmanuel Macron podpisał ustawę, która wydłuża ustawowy wiek emerytalny z 62 lat do 64 lat. Od 1 września 2023 r. wiek ten będzie stopniowo podwyższany w tempie 3 miesięcy na pokolenie, począwszy od ubezpieczonych urodzonych 1 września 1961 r. Nowo zatrudniani pracownicy będą objęci już nowym powszechnym systemem emerytalnym. Projekt ustawy wywołał protesty i zamieszki uliczne w całej Francji. Zgodnie z francuską konstytucją projekt został przyjęty bez głosowania w Zgromadzeniu Narodowym. Rada Konstytucyjna zatwierdziła zapisy ustawy, która nie tylko podwyższa wiek emerytalny, ale też likwiduje przywileje emerytalne w niektórych branżach zawodowych. Jednocześnie rada odrzuciła wniosek opozycji o przeprowadzenie referendum w sprawie reformy.

Z kolei Czechy chcą podnieść wiek emerytalny z 65 do 68 lat. Tamtejszy rząd argumentował, że wiek przejścia na emeryturę powinien uwzględniać oczekiwaną długość życia, staż i warunki pracy. Czeskie władze nie ukrywają również, że podniesienie wieku emerytalnego ma uzdrowić finanse publiczne. - Tempo zadłużania się Republiki Czeskiej jest przerażające. To nieszczęsny spadek po poprzednich, populistyczno-socjalistycznych rządach. Gdybyśmy nie nacisnęli teraz na hamulec, za kilka lat sytuacja wymknęłaby się spod kontroli, a konsekwencje poniosłyby nasze dzieci i wnuki - mówił w maju bieżącego roku premier Czech Petr Fiala, przypominając, że odpowiedzialność budżetowa była jednym z postulatów wyborczych koalicji rządzącej.

Więcej o: