Kursy walut z 15 maja pokazują, że złoty rośnie w siłę. Dane z porannych notowań dostrzegli analitycy, którzy zapowiadają, że obecna sytuacja będzie skłaniać do stosowania nowych rozwiązań na rynku wymiany walut.
15 maja o godzinie 7:15 notowania przedstawiały się następująco:
Z danych wynika, że umacnia się pozycja złotego w stosunku do innych walut. W porównaniu z notowaniami z piątku 12 maja tańsze jest euro (którego kurs wynosił wówczas 4,54 zł), frank szwajcarski (4,65 zł), funt szterling (5,20 zł), rubel rosyjski (0,0541 zł) oraz hrywna ukraińska (0,1258 zł). No podobnym poziomie utrzymuje się cena dolara amerykańskiego.
Silny złoty sprawia, że ceny niektórych walut są obecnie najniższe od długiego czasu. Dotyczy to zwłaszcza euro. Jak zauważa portal tvn24.pl, aktualnie euro jest najtańsze od lutego 2022 roku. Trendy te dostrzegają również eksperci.
Analitycy Banku Pekao zwrócili uwagę na mocną pozycję złotego i stwierdzili, że znajdzie ona odzwierciedlenie w działaniach podejmowanych przez ich instytucję. "Utrzymuje się optymizm na polskim złotym i testować będziemy na EURPLN dawno niewidziane poziomy. Ruch trochę nawet wbrew ruchom na rynkach bazowych. Podręcznikowo, stymulacja fiskalna (patrz 800 plus) w przededniu globalnej recesji to aprecjacja lokalnej waluty" - napisano w poście opublikowanym na Twitterze.
Ekonomiście pracujący dla Credit Agricole stwierdzili natomiast, że "w tym tygodniu kluczowa dla kursu polskiej waluty będzie zaplanowana na wtorek publikacja krajowych danych o PKB, które w przypadku realizacji naszej wyższej od konsensusu rynkowego prognozy mogą sprzyjać lekkiemu umocnieniu złotego".