Wołodymyr Zełenski na szczycie G7. Rosja ostrzega przed "kolosalnym ryzykiem"

Wołodymyr Zełenski bierze udział szczycie G7, czyli siedmiu najbogatszych krajów świata w Hiroszimie w Japonii. W kuluarach spotkania ukraiński prezydent rozmawiał już m.in. z premierem Indii Narendrą Modim. Tymczasem Rosja ostrzega przed "kolosalnym ryzykiem", które może powstać w konsekwencji podjęcia przez zachodnich przywódców decyzji o dostarczeniu Ukrainie myśliwców F-16.

Premier Indii podczas rozmów w Hiroszimie zadeklarował gotowość podjęcia wszelkich działań na rzecz zakończenia konfliktu. Modi wyraził chęć wsparcia procesu mającego doprowadzić do zakończenia wojny. - Kiedy indyjscy studenci w ubiegłym roku wrócili do domu z Ukrainy, ich opowieści dały mi wyobrażenie o warunkach i bólu, z którym boryka się pan i obywatele Ukrainy. Chcę zapewnić, że w celu pokonania trudności (które napotyka Ukraina) Indie i ja zrobimy wszystko co w naszej mocy - powiedział Zełenskiemu Modi.

Indie utrzymują poprawne relacje z Kremlem i dystansują się od otwartej krytyki rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Szef indyjskiego rządu unikał więc obarczania winą za konflikt Rosji i opisywania Kremla jako agresora. Indie uzależnione są od dostaw rosyjskiego uzbrojenia, które ze względu na konflikt są opóźniane. To także jedno z tych państw, które od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji zwiększyło skalę wymiany handlowej z Rosją. W ubiegłym roku wzrosła ona o ponad 400 procent. 

Zobacz wideo Śmiszek: Polska kreuje się na adwokata interesów Ukrainy

Wołodymyr Zełenski na szczycie G7. Bardzo ważne spotkania

Wołodymyr Zełenski w Hiroszimie miał prosić o kolejny pakiet wsparcia dla kraju. Oczekuje się, że w niedzielę przywódcy G7 ogłoszą nowe sankcje wobec Rosji. Japonia już to nawet zrobiła. Restrykcjami zostały objęte dostawy dla 80 rosyjskich firm, dostarczających towary dla wojska. Zapowiedziano również zamrożenie pieniędzy 100 osób i przedsiębiorstw, które usiłowały ominąć wcześniej wprowadzone ograniczenia. Dodatkowo rząd zakazał japońskim firmom świadczenia klientom z Rosji usług architektonicznych i inżynieryjnych. 

Podczas szczytu doszło do spotkania prezydenta Ukrainy z premierem Wielkiej Brytanii Rishim Sunakiem. Zełenski przeprowadzi jeszcze kuluarowe spotkania z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i z premierką Włoch Giorgią Meloni. Planowane są również dwustronne rozmowy z prezydentami USA i Francji oraz premierem Japonii. Według Agencji Reutera ukraiński prezydent ma również rozmawiać z przedstawicielami biorącej udział w szczycie G7 w roli obserwatora Brazylii

Alaksandr Łukaszenka Ekspert: "Łukaszenka jest dla Putina niedokształconym kołchoźnikiem". Kto po nim? "Możliwy najgorszy scenariusz"

Rosja ostrzega państwa zachodnie 

Podczas spotkania G7 rozmawiano też o kwestii ewentualnego przekazania przez państwa zachodnie Ukrainie samolotów F-16. Wołodymyr Zełenski podziękował premierowi Wielkiej Brytanii za rolę, jaką Londyn ogrywa w międzynarodowej kampanii na rzecz przekazania maszyn. W reakcji wiceminister spraw zagranicznych Rosji Aleksander Gruszko ostrzegł, że dostarczenie Ukrainie amerykańskich samolotów bojowych będzie wiązało się z - jak to określił - "kolosalnym ryzykiem" dla państw zaangażowanych w ten proces. Przypomnijmy, że w sobotę rano Jake Sullivan, doradca prezydenta USA do spraw bezpieczeństwa narodowego poinformował, że Ukraina otrzyma od zachodniej koalicji myśliwce F-16. Sullivan, który przebywa wraz z Joe Bidenem na szczycie G7 w Japonii powiedział, że wkrótce rozpoczną się także szkolenia ukraińskich pilotów. 

Więcej o: