Wakacje we Włoszech? Ceny biją rekordy. W hotelach we Florencji i Mediolanie wzrosły o ok. 40 proc.

Wakacje we Włoszech stają się coraz kosztowniejszą opcją. Według najnowszych danych ceny miejsc noclegowych wzrosły w ujęciu rocznym średnio o 15,2 proc. Rekordowe stawki zanotowano we Florencji. Tam mowa o podwyżce rzędu 43,2 proc.

Włoska agencja ANSA, powołując się na informacje Krajowego Stowarzyszenia Użytkowników Usług Publicznych Assoutenti, zaalarmowała w niedzielę (21 maja) o cenach noclegów w hotelach we Włoszech. Jak czytamy, stawki biją rekordy", co grozi "prawdziwym rozlewem krwi tego lata". 

Zobacz wideo

Wakacje we Włoszech? Astronomiczne podwyżki cen miejsc noclegowych

W stosunku do ubiegłego roku ceny miejsc noclegowych wzrosły średnio o 15,2 proc. w ujęciu rocznym, z czego hoteli i hosteli o 18 proc., a kempingów o 11,1 proc. Ceny najbardziej podskoczyły we Florencji - tam mowa o rekordowej podwyżce rzędu 43,2 proc. Na drugim miejscu znalazł się Mediolan ze wzrostem cen o 38 proc., na trzecim natomiast Campobasso. "Na kolejnych miejscach plasują się Wenecja (+25,7 proc.), Palermo (+25, proc.) i Ferrara (+24, proc.). Wśród nadmorskich kurortów najwyższe wzrosty cen odnotowano na Sardynii z +20,3 proc. (...), ale także w Apulii i Emilii Romanii są wzrosty (od +15 proc. do + 17 proc.)" - czytamy.

Więcej aktualnych wiadomości z kraju znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Inflacja we Włoszech

Włosi zmagają się aktualnie z inflacją na poziomie 8,2 proc. Assoutenti podkreśla, że "kryzys cenowy jeszcze się nie skończył". Według wyliczeń stowarzyszenia w związku z podwyżkami rodzina z dwójką dzieci wydaje na samo jedzenie dodatkowe 930 euro rocznie (czyli prawie 4,2 tys. zł). W raporcie opublikowanym 17 maja możemy przeczytać między innymi, że w porównaniu z 2022 rokiem ceny najbardziej wzrosły cukru (o 54 proc.), ryżu (39,7 proc.) czy świeżych serów i produktów mlecznych (o 25 proc.).

Więcej o: