Francja idzie na wojnę z oszustami zasiłkowymi. Rząd zwiększy kontrole wśród emerytów i studentów

Francuski rząd zapowiada zaostrzenie walki z oszustwami zasiłkowymi. Szacuje się, że system ochrony społecznej traci z tego powodu od 6 do 8 miliardów euro rocznie. Władze liczą, że uszczelnienie systemu pozwoli odzyskać połowę tej kwoty.
Zobacz wideo Ludzie nadal unikają PPK? "Chcemy pokazać Polakom, że to są ich prywatne oszczędności"

Minister do spraw finansów publicznych Gabriel Attal przedstawił plan zwalczania oszustw zasiłkowych. Zapowiedział zatrudnienie tysiąca urzędników i zainwestowanie miliarda euro na rzecz zwiększenia walki z nadużyciami. - Oszustwa socjalne, podobnie jak oszustwa podatkowe, są formą ukrytego podatku od pracujących Francuzów - powiedział Gabriel Attal w rozmowie z dziennikiem "Le Parisien".

Francja zaostrza walkę z oszustwami zasiłkowymi

Na celowniku rządu są między innymi beneficjenci świadczenia solidarnościowego dla bezrobotnych i osób ubogich. Od 1 lipca 2023 roku nie będzie ono wypłacane na konta bankowe spoza Unii Europejskiej. Zmiany mają też dotyczyć zasiłków dla wielodzietnych rodzin, emerytów i studentów. Osoby ubiegające się o pomoc finansową będą musiały udowodnić, że w każdym roku przebywają we Francji co najmniej przez 9 miesięcy. Rząd chce również uderzyć w oszustów, którzy pobierają świadczenia w imieniu osób zmarłych. Resort finansów wskazał także, że Francja wypłaca ponad milion emerytur osobom zameldowanym poza granicami państwa - z czego 500 tys. żyje poza Europą, a ponad 300 tys. w Algierii.

Francja zaostrzy kary za oszustwa zasiłkowe

Co więcej, od 1 stycznia 2024 r. oszuści będą musieli zapłacić dodatkowo 10 proc. kary, odpowiadającej kosztom administracyjnym. Francuski rząd liczy na to, że do 2027 r. wpływy budżetowe związane z walką z oszustwami społecznymi wzrosną z półtora miliarda do trzech miliardów euro rocznie. Szacuje się, że system ochrony społecznej traci z powodu oszustw od 6 do 8 miliardów euro rocznie.

Więcej o: