Posłowie zarabiają znacznie powyżej średniej. Największe dochody zapewnia KRS. Rekord to 455 tys. zł

Dzięki samemu uposażeniu poselskiemu politycy zarabiają ponad dwa razy więcej, niż wynosi przeciętna pensja w Polsce. Posłowie mogą jednak liczyć również na inne źródła dochodów. Z ich oświadczeń majątkowych wynika, że rekordziści potrafią zarabiać rocznie kwoty przekraczające 300, a nawet 400 tys. złotych. Najwyższe zarobki osiągają posłowie PiS, którzy zasiadają w Krajowej Radzie Sądownictwa.

Z danych GUS wynika, że przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej wyniosło w ubiegłym roku 6346,15 zł. Posłowie mogą liczyć na znacznie wyższe zarobki. Pobierają bowiem uposażenie w wysokości 12.826,64 zł i ponad cztery tysiące złotych diety. Wielu posłów ma jednak również inne źródła dochodu, dzięki którym zarabiają jeszcze więcej.

Zobacz wideo Studio Biznes odc. 158 [zawiera autopromocję]

Zarobki posłów w 2022 roku. Najwyższe dochody osiągnęli posłowie PiS, którzy zasiadają w KRS

RMF FM zauważa, że choć większość posłów zarabia ok. 250 tys. złotych rocznie, część parlamentarzystów mogła w ubiegłym roku liczyć na znacznie wyższe dochody. Dotyczy to przede wszystkim posłów, którzy pobierają wynagrodzenie za pracę w Krajowej Radzie Sądownictwa. Zwracaliśmy uwagę, że instytucja ta zapewnia bardzo atrakcyjne warunki finansowe politykom, którzy zasiadają w KRS.

Obecnie, oprócz ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, w skład Krajowej Rady Sądownictwa wchodzi czterech posłów PiS: Arkadiusz Mularczyk, Marek Ast, Bartosz Kownacki i Kazimierz Smoliński. Każdy z nich otrzymywał w 2022 roku około 1100 zł brutto za jeden dzień pracy w KRS. Najwięcej spośród wszystkich posłów zarobił Kazimierz Smoliński, który oprócz wynagrodzenia za pracę w KRS, uposażenia i diety pobierał również wysoką emeryturę. Łącznie Smoliński zarobił w 2022 roku 455 tysięcy złotych.

Ile zarobił premier Morawiecki i inni członkowie rządu? Jarosław Kaczyński miał wyższe dochody

Choć zarobki członków rządu nie mogą równać się z dochodami Smolińskiego, polscy ministrowie raczej nie narzekają na swoje pensje. Premier Mateusz Morawiecki zarobił w ubiegłym roku 330 tysięcy złotych. Dochody przekraczające 300 tys. osiągnęli też Mariusz Błaszczak, Piotr Gliński, czy Jacek Sasin. Więcej od wymienionych polityków zarobił w zeszłym roku Jarosław Kaczyński. Dochód prezesa PiS wyniósł 362 tysiące złotych, z czego sporo, bo aż 96 tys. zł, to kwota świadczenia emerytalnego Kaczyńskiego.

Więcej o: