Minister rolnictwa na granicy z Ukrainą. "Transporty zostaną zawrócone"

Pszenica, kukurydza, rzepak i ziarna słonecznika z Ukrainy nie będą już importowane do Polski. We wtorek 6 czerwca weszła w życie decyzja o przedłużeniu zakazu importu zboża do tzw. krajów przyfrontowych. Obejmuje ona również kontrakty sprzed 2 maja.

- Cieszę się, że Komisja Europejska podjęła taką decyzję - tak o przedłużeniu przez Komisję Europejską zakazu importu 4 produktów rolnych z Ukrainy mówił minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus. Na mocy decyzji KE napływ zboża z Ukrainy do Polski jest zablokowany. Minister zapewnił przy tym, że tranzyt ukraińskich produktów przez Polskę będzie kontynuowany.  Podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, potwierdził, że każdy tranzyt produktów wymienionych w rozporządzeniu jest ściśle kontrolowany i prowadzony pod nadzorem elektronicznym oraz w ramach systemu SENT. - Transporty, które nie zostały odprawione przed minioną północą, zostaną zawrócone na stronę ukraińską - mówił wiceminister. 

Zboże z Ukrainy nie wpływa już do Polski

- Od północy obowiązuje zakaz importu do Polski czterech produktów wymienionych w decyzji KE. Obejmuje on również produkty zakontraktowane przed 2 maja 2023 r.- poinformował minister Robert Telus na przejściu granicznym w Dorohusku, gdzie zapoznał się z działaniami służb granicznych w związku z przedłużeniem obowiązywania restrykcji. - Wnioskowałem, by zakaz obowiązywał do końca roku, Komisja zdecydowała na razie, że będzie przedłużony do 15 września. Mam nadzieję, że jest to czas, by przekonać KE, aby przedłużać jeszcze dalej - zaznaczył.  

 

Minister Telus dodał, że tranzyt będzie kontynuowany na dotychczasowych zasadach, pod nadzorem Krajowej Administracji Skarbowej i systemu SENT. - Współpraca z KAS układa się bardzo dobrze i jestem pewien, że ukraińskie zboże nie będzie zostawało w Polsce - zapewnił. Zdradził, że od 2 maja do 5 czerwca 2023 r. do naszego kraju wpłynęło tylko około 25 tys. ton. Z drugiej strony tłumaczył, że nie jest prawdą, że wyeksportowano tylko 800 tys. ton zboża. - Przez ostatnie trzy miesiące wyeksportowano z Polski 3,3 mln ton zbóż i to jest dobra wiadomość - zapewniał.  

Blokada importu pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Polski, Bułgarii, Rumunii, Słowacji i Węgier została wprowadzona 2 maja w reakcji na nadmierny import ukraińskich produktów i zastąpiła jednostronne zakazy poszczególnych państw. Przeciwko przedłużaniu unijnego zakazu była Ukraina.