1 marca nastąpiła waloryzacja emerytur i rent. Świadczenia wzrosły o 14,8 proc. Najniższa emerytura i renta wzrosła o 250 zł - z kwoty 1338,44 zł do 1588,44 zł. Zakład Ubezpieczeń Społecznych ujawnił, ile wyniosła przeciętna emerytura.
Przeciętna emerytura 2023. Ile wynosi?
- Przeciętna emerytura wypłacona w marcu tego roku wyniosła 3 482,63 zł. Dla porównania w marcu 2022 r. świadczenie to wyniosło 2 903,85 zł. Oznacza to wzrost o 578,78 zł rok do roku - powiedziała PAP prezeska ZUS prof. Gertruda Uścińska, cytowana przez serwis bankier.pl. Dodała, że w marcu 2023 r. emerytury i renty w ZUS pobierało ponad 7,8 mln świadczeniobiorców. Największy odsetek emerytur (13,8 proc.) to emerytury w przedziale od 2 200,01 zł do 2,6 tys. zł. Z kolei emerytury w wysokości ponad 10 tys. zł pobierało 36,9 tys. osób, a świadczenia powyżej kwoty 15 tys. zł otrzymywało 1008 osób. Prezeska ZUS wskazała również, że kobiety otrzymują statystycznie niższą emeryturę niż mężczyźni. 42,5 proc. kobiet pobiera świadczenia w wysokości do 2,4 tys. zł. Z kolei emeryturę w wysokości powyżej 3 tys. zł pobiera 34,5 proc. kobiet. - W rozkładzie wysokości emerytur w populacji mężczyzn tendencja jest odwrócona - wyjaśniła prof. Gertruda Uścińska.
Emerytura 2024. Waloryzacja może być dwucyfrowa. To dobra i zła wiadomość
Waloryzacja emerytur to nie prezent od rządu, a efekt wysokiej, dwucyfrowej inflacji. Z nowelizacji ustawy budżetowej wynika, że w 2024 r. waloryzacja świadczeń również będzie dwucyfrowa i ma wynieść 12,3 proc. (wcześniejsza prognoza zakładała wzrost cen na poziomie 9,8 proc.). "Możliwe, że rząd, podobnie jak w tym roku będzie chciał zmienić waloryzację na kwotowo-procentową. Gwarantowana kwota podwyżki mogłaby wynieść nawet 300 zł brutto" - pisał "Fakt".
