UPC Polska musi zapłacić 29 mln zł kary. Klienci otrzymają zwrot swoich pieniędzy

Sąd Apelacyjny zmienił orzeczenie pierwszej instancji w sprawie nałożonej kary na UPC Polska. Operator ma zapłacić 29 mln złotych kary i zwrócić niesłusznie pobrane opłaty. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął działania przeciwko UPC w 2019 roku, po licznych skargach klientów telewizji kablowej.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w 2019 roku podjął działania w celu zweryfikowania licznych skarg klientów UPC Polska. Okazało się, że operator w trakcie trwania umowy bez zgody swoich odbiorców wyłączał niektóre kanały i podnosił opłaty abonamentowe. W związku z tym podjęto odpowiednie kroki prawne. Teraz Sąd Apelacyjny przywrócił uchylone przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów rekompensaty dla klientów i zmniejszył karę finansową z 33 na 29 mln złotych, informują wirtualnemedia.pl.

Zobacz wideo Fogiel o planach Andrzeja Dudy na ustawę o polskiej prezydencji w UE: Musimy pamiętać, że to delikatna materia

"Przywrócenie rekompensaty to bardzo dobra wiadomość dla klientów UPC, których dotknęło działanie abuzywnych klauzul. Będą mogli oni otrzymać zwrot za podwyższone opłaty abonamentowe od momentu ich wprowadzenia do uprawomocnienia się decyzji" - czytamy na Twitterze UOKIK-u. 

Wątpliwości UOKIK-u ws. UPC Polska

Wszystko zaczęło się w połowie 2019 roku, kiedy to regulator poinformował, że zajmie się sprawą UPC Polska z uwagi na skargi. Klienci informowali wówczas, że operator w czasie trwania umowy bez ich zgody wyłączał niektóre kanały oraz podnosił opłaty abonamentowe. W trakcie postępowania UOKIK ustalił, że spółka w umowach oferowała liczbę kanałów o wybranej tematyce, ale nie podawała konkretnych stacji. Ponadto operator zawarł w umowie zapis, który umożliwiał mu dowolną zmianę kanałów lub ich trwałe usunięcie. Problem polegał na tym, że część klientów decydowała się na usługi UPC właśnie ze względu na wybrane kanały. W konsekwencji, jeśli klient stracił do nich dostęp, o czym nie został wcześniej uprzedzony, mając umowę na czas określony, musiał dodatkowo zapłacić za rezygnację z umowy z wcześniejszym terminem. 

Zdaniem UOKiK, operator zawierając umowę na czas określony, nie może zmieniać jej ważnych elementów, a właśnie do takich jest zaliczany wykaz kanałów. W przypadku usunięcia wybranych stacji z oferty klienci powinni mieć prawo do wcześniejszego rozwiązania umowy bez dodatkowych opłat. Z kolei w przypadku umów na czas nieokreślony lista kanałów może być zmieniana, ale tylko i wyłącznie z ważnych przyczyn wymienionych w regulaminie lub umowie. Dodatkowo przy umowach nieokreślających zakresu dat, UPC zastrzegł sobie prawo do wzrostu abonamentu raz w roku od 5 do 8 złotych, bez konieczności podawania przyczyn zmiany.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów stwierdził również, że operator w odgórny sposób decydował czy wizyty techników u klientów były uzasadnione. Jeśli - zdaniem UPC - okoliczności nie posiadały podstaw do wezwania pomocy technicznej, odbiorca był obciążany dodatkową opłatą w wysokości 50 złotych. "Ocena tego, czy serwis był potrzebny, była jednostronna, a konsument nie mógł jej zweryfikować. Mogło to również zniechęcać klientów do składania reklamacji" - podkreśla regulator. Wątpliwości wzbudził także zapis mówiący o możliwości wypowiedzenia umowy przez operatora bez podania jakiejkolwiek przyczyny lub podania zbyt ogólnego powodu, co z kolei sprawiało, że klienci tak naprawdę nie wiedzieli w jakim przypadku operator może przestać świadczyć im usługi.

UPC Polska musi zapłacić karę i zwrócić klientom pieniądze

 Za wszystkie niezgodności z przepisami oraz zapisy wzbudzające wątpliwości UOKIK nałożył na UPC Polska karę w wysokości 32,86 mln zł, nakazał poinformować konsumentów o tej decyzji oraz zarządził zwrot opłat za podwyżki abonamentu, wezwania techników i polecił przywrócenie wyłączonych kanałów, o ile wciąż są dostępne w ogólnej ofercie. Operator odwołał się od tej decyzji, ale w listopadzie 2022 roku Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów utrzymał wszelkie kary nałożone na UPC Polska, z wyjątkiem rekompensaty dla klientów. Z kolei od tej decyzji odwołał się regulator. Finalnie Sąd Apelacyjny zmienił orzeczenie pierwszej instancji, zmniejszając karę, ale podtrzymał nakaz rekompensat dla klientów. 

Więcej o: