W piątek odbywa się oficjalne otwarcie tunelu pod Świnoujściem. Wydarzenie ma duże znaczenie dla rządzących, bo na uroczystości pojawili się najwyżsi urzędnicy państwowi, w tym prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Szkoda jednak, że ta inwestycja nie była dla nich tak ważna, gdy podejmowano decyzję o jej finansowaniu.
Tunel sfinansowała ta "zła" Unia Europejska
Rząd nie dołożył do kosztującej 912 mln zł budowy tunelu ani grosza. 775 mln zł pochodziło z unijnych dotacji, resztę pieniędzy wyłożyły lokalne władze. Takiej okazji do wytknięcia rządowi hipokryzji nie przepuścili politycy opozycji.
W piątek wielkie otwarcie tunelu w Świnoujściu. Zjadą się politycy PiS i będą opowiadać, że połączyli Polskę. To teraz kilka faktów w tej sprawie. Tunel w 85 proc. sfinansowała Unia Europejska. Pozostałe 15 proc. dołożyło Miasto Świnoujście. Rząd PiS z budżetu państwa przeznaczył na tę inwestycję 0 złotych
- pisze w mediach społecznościowych, Arkadiusz Marchewka, poseł Platformy Obywatelskiej.
"Na co dzień nazywają Unię wyimaginowaną wspólnotą, ale kiedy dzięki niej dzieje się coś dobrego, to udają, że to ich sukces. Nie dajcie się na to nabrać. My już dziś wbiliśmy przed tunelem tabliczkę, która pokazuje prawdę o tym, kto sfinansował inwestycję" - dodał.
Stwierdził też, że mieszkańcy zaproponowali, by tunel nosił nazwę "Unii Europejskiej".
Tunel pod Świnoujściem. PiS pokazał się na otwarciu i chwalił się tunelem w TVP
Prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz w 2017 roku, gdy zapadła decyzja o budowie, mówił, że to zasługa PiS. - Uważam, że nie byłoby tego historycznego wydarzenia, gdyby nie osobiste zaangażowanie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, ale także wicemarszałka Sejmu RP Joachima Brudzińskiego, wicepremiera Mateusza Morawieckiego - powiedział wówczas lokalny polityk. Wymienił też "ministra infrastruktury i budownictwa Andrzeja Adamczyka, wiceministra tego resortu Jerzego Szmita, dyrektora CUPT Przemysława Gorgola, wojewodę zachodniopomorskiego Krzysztofa Kozłowskiego oraz jego poprzednika - śp. Piotra Janię". - Sprawę tunelu popierał również europoseł Bogusław Liberadzki. Zaangażowani byli też urzędnicy w Świnoujściu i mieszkańcy miasta - dodał.
Budową tunelu chwalił się też w 2021 r. Andrzej Duda, który mówił o "wspólne inwestycji", a jednocześnie dziękował samorządowi za "odciążenie" budżetu państwa. Ale jak się okazuje, zdaniem PiS zasługi partii względem tej inwestycji sięgają 2006 roku, bo europoseł Joachim Brudziński podkreślał zaangażowanie w inwestycję premiera Jarosława Kaczyńskiego. Pierwsze decyzje dotyczące inwestycji zapadły bowiem w roku 2006, za pierwszych rządów Prawa i Sprawiedliwości. - Kiedy wokół tych wysp karsiborskich czasami żeglowaliśmy, zawsze, zawsze Jarosław Kaczyński pytał wtedy, czy inwestycja budowy tunelu postępuje - wspomniał polityk PiS. Sześć lat temu o tej dacie wspominał też Żmurkiewicz: - Po objęciu władzy przez Prawo i Sprawiedliwość oraz w okresie sprawowania urzędu premiera przez Jarosława Kaczyńskiego i po jego wizycie w 2006 roku w Świnoujściu, sprawa inwestycji budowy tunelu pod Świną ruszyła z miejsca.
Mimo że PiS do tunelu się nie dołożył, to w TVP wykorzystano inwestycję do politycznych przepychanek. "Na ten projekt w czasie swoich rządów pieniędzy ani woli politycznej z jakiegoś powodu nie mógł znaleźć Donald Tusk" - mówił na antenie telewizji publicznej Michał Rachoń. Na wideo, które TVP wstawiła na Twitterze, odpowiedzieli nawet polscy przedstawiciele Komisji Europejskiej, którzy przypomnieli, kto sfinansowała jego budowę.
O potrzebie budowy tunelu pod Świną mówiło się od ćwierćwiecza. Mimo tego kolejne rządy nie były w stanie znaleźć na to środków. "Ta ponad miliardowa inwestycja w czasie kryzysu finansowego, kiedy szuka się oszczędności, przekracza dziś nasze możliwości"- mówił 13 lat temu Donald Tusk, którego cytuje OKO.Press.
Tunel w Świnoujściu to najdłuższa przeprawa wodna w Polsce
Tunel pod Świną ma 1780 metrów, co czyni go najdłuższą przeprawą wodną w Polsce. Łączna długość inwestycji będzie wynosić 3,4 km. Budowę zainicjowano w roku 2021. Po zakończeniu oficjalnej części około godziny 14.00 tunel zostanie udostępniony do zwiedzania. Zwiedzających mają przewozić pojazdy turystyczne, które będą kursować, póki będą chętni. Ponadto zaplanowano na tę okazję bieg oraz przejazd tunelem. Dla ruchu samochodowego tunel ma zostać otwarty w godzinach wieczornych.
Tunel połączy wyspy Wolin i Uznam, dzięki czemu nie będzie trzeba korzystać z promu. Transport nim zajmował około 40 minut, ale kolejki w sezonie turystycznym zmuszały pasażerów do wielogodzinnego czekania przed wjazdem na statek. Dzięki inwestycji czas przejazdu z dozwoloną prędkością 50 km/h między wyspami skróci się do 3-4 minut - podaje GDDKiA. W tunelu zastosowano odcinkowy pomiar prędkości. Jak donosi rbb24, na otwarcie tunelu czekają też Niemcy, którzy często wybierają na wypoczynek wyspę Uznam, nazywaną za zachodnią granicą "wanną berlińczyków".
